1 marca 2011, 19:23
Czytalam o niej reportaz w angielskiej gazecie.
Matka tez nie jest szczupla, twierdzila ze nie bylo jej stac na to aby corka przeszla na diete
, nie miala pieniedzy na kupowanie warzyw, owocow i ogolnie dietetycznego jedzenia bo zyla tylko z benefitow.
Dlatego codziennie chodzila do CHIPS SHOP-u i tam sie zywily![]()
Gdy w wieku 15 lat wazyla 110 kglub wiecej ( nie jestem pewna) wyslali ja do USA do kliniki, schudla
bardzo ladnie ale jak powrocila do domu zmarl jej ojczym dziewczyna zalapala ''stresa'' i w mgnieniu oka
pojawilo sie JO-JO z nawiazka , miala znowu okazje wyjechac do tej kliniki ale odmowila no i teraz widze ze jest jeszcze wieksza niz byla. I teraz jest uznana jako kaleka i otrzymuje za to benefity tak samo jak i jej matka. no i pomyka na elektrycznym wozeczku przez miasto![]()
Edytowany przez natalia115 1 marca 2011, 19:24
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
1 marca 2011, 19:29
ale głupia dziewucha. Moze umrzec, ale co tam, ona nie ma czasu zeby ruszyc wielki zad i walczyc o "przetrwanie" bo musi pogadac na facebooku 0_o
ona doskonale wie co jej grozi i nic sobie z tego nie robi, przecież chipsy wazniejsze.
- Dołączył: 2010-06-30
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 657
1 marca 2011, 19:35
SzOKKKK !!!
jak można się dopuścić takiego czegoś..
1 marca 2011, 19:37
A ja wam powiem, że ta dziewczyna chce umrzeć! Wg sławnego psychologa Emersona ludzie, którzy nadmiernie się objadają-tak jak ewidentnie robi to ta dziewczyna-"próbują popełnić ukryte samobójstwo, ukarać się za coś czego nie zrobili lub nie mają". To nie jest tylko tak, że ta nastolatka lubi sobie podeżreć, więc ma tu i ówdzie. Ludzie co lubią zjeść mają nadwagę rzędu paru kilo, ale nie otyłość, która zabija! Bo to oznacza jedno-poważne zaburzenia na tle psychicznym 
1 marca 2011, 19:48
17-letniej dziewczyny nie zraża nawet to, iż lekarze zapowiedzieli, że nie dożyje swoich 20. urodzin.
1 marca 2011, 19:48
masakra brak słów, sama jest sobie winna
1 marca 2011, 19:54
Jest wiele osób, które uwielbia jedzenie takie jak ona, ale mają na tyle rozumu, żeby coś z tym zrobić. To częściowo wina jej matki, ale ona sama ma sporą nadwagę i pewnie gustuje w tym samym jedzeniu. Musiałaby zmienić nawyki żywieniowe całej rodziny.. wtedy córka by wyjścia nie miała, ale cóż, widocznie im się to podoba.. nawet po szkodzie, niektórzy nie są mądrzy..
Edytowany przez Marlenu 1 marca 2011, 19:55
1 marca 2011, 19:56
Żal mi jej... Tylko szkoda że człowiek na własne życzenie robi z siebie kalekę... Sami jesteśmy sobie winni:/ Ale rodzice też powinni coś z tym wcześniej zrobić...:(
- Dołączył: 2009-04-02
- Miasto: Karmelkowo
- Liczba postów: 10500
1 marca 2011, 19:59
Mi też jej szkoda. Choć to głównie jej wina. Ale pomyślcie, co ona ma za życie..