- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Dworczyna
- Liczba postów: 1193
27 lutego 2011, 19:40
Hej :) Chciałam się zapytać od kiedy się przygotowywałyście naprawdę do matury ? Ja zaczynam od dzisiaj mianowicie poświeciłam 2 h na każdy z przedmiotów obowiązkowych plus dodatkowy tez 2 h. Mam nadzieje ze w takim tempie dam rade ogarnąc wszystko do maja :) Jak to u Was wyglądało? Chciałabym zdać dobrze około 70 może 80 % chociaż z maty chciałabym mieć te 50 % bo próbne napisałam na 36 % :/ Jak myślicie jakie mam szanse ogarnąć to ( dodatkowy przedmiot to historia ). Moze powspieramy sie w tym wątku maturzystki ?:) Zapraszam :)
Pozdrawiam i życzę powodzenia !:)
Edytowany przez Caramel89 (moderator) 28 lutego 2011, 14:26
27 lutego 2011, 21:09
bo te modele są ogólnie głupie.. ja czytałam wiele różnych wypracowań i szukałam kluczy.. polecam takie ćwiczenie żeby czytać dokładnie temat i potem lecieć po tekście i zakreślać to co pasuje do tematu.. zazwyczaj w tekście podane jest wsyztsko!! a i jeszcze jedno:) jak piszecie to nawet jak w temacie nie jest podane żeby odniesć sie do całego utworu to warto to zrobic bo za to są punkty.. ale jęsli za bardzo sie nie zna utworu to lepiej nie ryzykowac;)
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Dworczyna
- Liczba postów: 1193
27 lutego 2011, 21:14
Hani90 dziekujemy za porde ::*
![]()
27 lutego 2011, 21:14
Ja tez zdjae mature w tym roku ;) oprocz obowiazkowych zdaje biologie rozszerzona i chemie podstawowa, cala grupa u nas wziela chemie podstawe albo wcale bo pani nam bardzo odradzala, mowila ze strasznie trudna jest rozszerzona a podstawa ,,jest to przejscia'' troche zaluje ze wczesniej sie nie zapisalam na jakies korki czy cos , bo maze o stomatologii , a z podstawa bedzie ciezko :( niestety..
Myslalam tez o technikach dentystycznych, albo o architekturze krajobrazu- ale nie wiem jakie sa tam wymagania , ogolnie to nie mam za bardzo pomyslu na studia choc trzeba sie powoli decydowac :P
tez tak macie? :P
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Bradford
- Liczba postów: 8
27 lutego 2011, 21:14
Witajcie kobitki. Tak się składa że jutro w mojej szkole organizują próbne matury. Przeczytałam dzisiaj tyle opracowań że boje się że mi się jutro wszystko pomyli. Co do nauki to zamierzam bardziej przysiąść nad matmą, bo jedynie z tym mam problem . Ale to słońce za oknem... zdecydowanie mi nie pomaga. Czym bliżej do końca tym mniej mi się chce. Też to zauważyłyście? Buziaki;*
27 lutego 2011, 21:16
ja sie boje matmy;/;/ jak nie zdam to sie pociacham;/;/ probnej tez nie zdalam........ nie nawidze matmy i jak tu sie jej nauczyc!!!!!! Wszystko tylko nie matma..........
27 lutego 2011, 21:17
nie ma za co:) ja się bardzo stresowałam przed maturą ale za to w dzień matury byłam bardzo spokojna i to mi bardzo pomogło:) dacie radę;) na studiach kazda sesja to taka matura;)
27 lutego 2011, 21:17
w ferie troche powtarzalam biologie i matme - po ok.3-4 godz na kazdy przedmiot, a temat z polaka jeszcze nie tkniety :(
jak pomysle ze tylko 2 miechy do matury, to wogule slabo mi sie robi :(
27 lutego 2011, 21:19
wydaje mi się też, że ważne jest byście wiedziały jak najlepiej wam się uczy i kiedy:) ja np najlepszą wydajność mam od 20 do 2 w nocy (ale to skrzywienie przez studia):) musze mieć swoje pismo i jestem totalnym wzrokowcem:)
27 lutego 2011, 21:20
ja się nie uczyłam, tyle co na lekcje, dodatkowo nic i pozdawałam na ok 70 %
27 lutego 2011, 21:21
NAJLEPIEJ WIEDZA PRZYSWAJANA JEST OD OK 10 - 12 A POTEM OD 18-20 !!!!!!!!
WIEM, BO STUDIUJĘ PEDAGOGIKĘ I MIAŁAM TO NA TECHNIKACH PRACY ;]
WIĘC POWODZENIA!