Temat: Matura przygotowania

Hej :) Chciałam się zapytać od kiedy się przygotowywałyście naprawdę do matury ? Ja zaczynam od dzisiaj mianowicie poświeciłam 2 h na każdy  z przedmiotów obowiązkowych plus  dodatkowy tez 2 h. Mam nadzieje ze w takim tempie dam rade ogarnąc wszystko do maja :) Jak to u Was wyglądało? Chciałabym zdać dobrze około 70 może 80 % chociaż  z maty chciałabym mieć te 50 % bo próbne napisałam na 36 % :/ Jak myślicie jakie mam szanse ogarnąć  to ( dodatkowy przedmiot to historia ). Moze powspieramy sie w tym wątku maturzystki ?:) Zapraszam :)
Pozdrawiam i życzę powodzenia !:)
Historia sztuki bardzo mi sie podoba :)
hehe:) mi tez sie wiele rzyczy podoba, ale niestety trzeba myslec przyszlosciowo:)
zawsze chcialam pracowac w ochronie zabytkow:D
wiem wiem no ale zawsze mi sie takie cos podobało :)
Hej maturzystki :D:P Ja tez w tym roku zdaje mature , wszytskie obowiazkowe na podstawie i gegre na rozszerzeniu ;) Przygotowań jeszcze nie zaczełam , prezentacji z polskiego jeszcze nie mam , len ze mnie straszny ;/ Ale tak mi sie nie chce... Pociesza mnie fakt ze próbne mi niezle poszly oprocz polskiego ;)
Hej hej witamy Karo2209 :) no gera rozszerzona ciekawe wyzwanie :)
może to będzie śmiesznie brzmiało, ale ja maturę zdaję dopiero za 2 lata, ale zastanawim się czy nie wziąć już sobie korków z matmy i ang. Niby z matmy mam nauczycielke kose, ale mam 3(fartem). Z ang nauczyciel wymagający, dużo prac domowych i dialogów na pamięć, ale ogólnie nie jest jakoś trudno i mam 4. Może coś mi doradzicie? A może poprostu za wcześnie o tym myślę i panikuje? :P
spokojnie monia93 skoro masz dorych nauczycieli i dajesz sobie dobrze rade to korki moim zdaniem nie sa ci narazie potrzebne :) widzisz my  mamy za 2 miechy mature :)
Monia w pierwiej LO ja w ogole nie myslałam o maturze :P Z angielskiego mam korki więc czuje się dosyć pewnie :) Aż dziwne , że językiem obcym stresuje się mniej niż ojczystym :P
eee.. ja pisałam maturę 2 lata temu... pisałam polski(73) angielski(86) i geografię(72)..ustne polski (75) angol(80) uczyłam się ale bez przesady.. zaczęłam tak mniejwięcej w marcu.. powtarzałam i układałam sobie wszystko... zależy po prostu co wiecie.. ja np z geografii rozwiązywałam multum zadań, próbnych matur i czytałam repetytorium.. na każdy dział dawałam sobie jakiś czas, żeby go opanowac i douczyć się tego czege nie pamiętam.. tak samo z polskim.. po kolei wszystkie epoki z naciskiem na romantyzm.. angielski,. cóz praktyka czyni mistrza.. sto razy rozwiązywałam maturalne testy.. słuchanie i czytanie ze zrozumieniem.. strasznie dużo pisałam bo nasz nauczycielka nas przymuszała... każdy wie na jakim jest poziomie i ile musi przysiąść.. polecam zrobic sobie plan:) jakos rozsądnie rozłożyć ta naukę.. jesli wiesz np że z  historii umiesz np średniowiecze to powtóz je tylko a poświec więcej czasu nowoczesności:) pozdrawiam:0
Hej :) ja też w tym roku zdaję mature. Ja się podjełam maty i fizyki na rozszerzeniu, a ang i polski na podstawie. Najbardziej się boję wypracowania z polskiego, bo zawsze jak pisze to mam streszczenie i żadnego punktu z modelu ;/ 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.