- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 kwietnia 2017, 13:11
Witajcie.
Długo zastanawiałam się czy dodawać post o tej tematyce na Vitalię, bo wiem, ze mogę znowu zostać zjechana tylko za pytanie, ale cóż. Jestem tutaj w miarę anonimowa, więc jednak chciałabym Was się poradzić w jednej kwestii. Tylko proszę czytajcie ze zrozumieniem nim ocenicie.
Otóż tak, zaszłam w ciążę, nie była planowana jakoś specjalnie, ale braliśmy to pod uwagę, bo uważaliśmy, że już damy możemy i damy radę. I w sumie nadal tak uważamy, ale pojawił się pewien problem. Byłam na koncowce 1 roku mgr, więc co to za problem, skoro urodzę itak pod koniec semestru a wszędzie dają mamom tryb indywidualny. I tak jestem sobie w ciąży, termin na maj, obrona w czerwcu. Jednak okazało się, że nie ma i nie będzie trybu indywidualnego dla mam etc., bo tak sobie od tego roku (pech) władze uczelni ustalily, bo rmamy biorą tryb i nie chodzą wcale. Hm, więc tak, znaleźliśmy się w trochę niekomfortowej sytuacji, bo nie mamy naprawdę nikogo, nawet znajomego, by wpadł nawet na chwilę zająć się dzieckiem.
Dziekanki nie wezmę, bo już nie wrócę, a szkoda by bylo, skoro już konczę.
Jestem tylko ja, mam zajęcia dwa razy w tyg., po 3 godziny, max. 6 godzin plus pozniej egzaminy.
I jest ojciec dziecka, który pomoże, ale do wykorzystania ma tacierzyski, czyli 2 tyg,, ew. móglby wziąć urlop na ten czas, zwykly, ale to itak trochę mało... Zresztą szkoda urlopu, skoro ja mam zajęcia dwa razy w tyg. po kilka godzin, a nie na wszystkich muszę być też...
Gdybyśmy mieli kogoś to na te kilka godzin zostałby, ale nie mamy nikogo.
Rozważałam różne opcje, jakoś to będzie, bo musi, ale nie mam określonego planu.
Wpadł mi do glowy niby najlepszy pomysł dla nas: wynająć nianię dla dla takeigo malego dziecka na jakiś neiecaly miesiąc po kilka godzin dwa dni w tygodniu. Ale to będzie takie malutkie dziecko, boję się trochę, a nie mam nikogo z polecenia, musia;abym zostawić z obcą osobą, a wiadomo, że przy dziecku takim malym trzeba uważać.
I już sama nie wiem. Chętnie bym skorzystala z niani, tym bardziej na tak krotki czas, ale obawiam się trochę.
Co o tym myślicie? Wpis nieco chaotyczny być może, ale nie chcialam się rozpisywać jak zwykle.
Edytowany przez martaxyz 7 kwietnia 2017, 13:30
7 kwietnia 2017, 13:13
wolałabym zostawiać dziecko z niania, żeby móc dokończyć studia. Na marginesie mierzi mnie, jak ktos w celowniku liczby mnogiej zamiast końcówki -om pisze -ą. (mamą - mamom)
Edytowany przez Gramatyka 7 kwietnia 2017, 13:16
7 kwietnia 2017, 13:15
Też bym zostawiła. We Fr macierzyński to 10 tygodni, potem niemowlaka zostawiasz z niańką na cały dzień - nie ma za bardzo innej opcji.
7 kwietnia 2017, 13:25
wolałabym zostawiać dziecko z niania, żeby móc dokończyć studia. Na marginesie mierzi mnie, jak ktos w celowniku liczby mnogiej zamiast końcówki -om pisze -ą. (mamą - mamom)
Hm, mnie też rażą błędy, zwykle sprawdzam pisząc coś nawet na szybko.
Pokaż mi gdzie, bo nie widzę;D
Ok, widzę, wstyd, już poprawiam:P DziękI:)
Edytowany przez martaxyz 7 kwietnia 2017, 13:27
7 kwietnia 2017, 13:34
Pogadaj z położną lub pielęgniarką środowiskową. One powinny mieć namiary na takie nianie.
7 kwietnia 2017, 14:14
Podejrzewam ze sa portale w ktorych mozna znalezc nianie z dobrymi opiniami, w UK wiem ze jest baza w ktorej mozna sie zarejestrowac a rodzice moga dodawac opinie, podejrzewam ze jak poszukasz dobrze to znajdziesz.
A co do sameg problemu to bym sie nie zastanawiala nawet. Nie zostawiasz dziecka na tydzien tylko na pare godzin i nie z 'obca osoba' a z wykwalifikowana pracownica, do szkoly tez w koncu pojdzie i bedzie z 'obcymi' siedzial iles godzin :) Jasne malutkie dziecko to nie przedszkolak, ale tez i nie zostawiasz go na niewiadomo ile.
7 kwietnia 2017, 14:46
W takiej sytuacji też skorzystałabym z niani, ale na pewno tez porozmawiałabym z wykładowcami, to też ludzie i nawet jak nie ma indywidualnego toku to często idą na rękę w tym zakresie. Jednak gdybym to była ja to najpierw kilka razy zaprosiłabym nianię do siebie, żeby opiekowała się maleństwem a sama byłabym np. w drugim pokoju robiąc cokolwiek, ale mając ją na oku :P
7 kwietnia 2017, 15:48
dlaczego nie..juz pytaj rozgladaj się może mama babcia którejś koleżanki z zajęć studiów itd.
7 kwietnia 2017, 17:39
ew. móglby wziąć urlop na ten czas, zwykly, ale to itak trochę mało... Zresztą szkoda urlopu, skoro ja mam zajęcia dwa razy w tyg. po kilka godzin, a nie na wszystkich muszę być też...
Czy ojciec dziecka nie może wziąć urlop np. 2 dni w tygodniu przez czas niezbędny do ukończenia przez Ciebie studiów? Albo czy jest możliwość rozbicia tacierzyńskiego na pojedyncze dni? To chyba byłoby najlepsze rozwiązanie.
Druga sprawa, nie doczytałam czy pracujesz... ojcu też przysługuje urlop rodzicielski. Nie wiem czy można wziąć go na samym początku, ale mój przyjaciel brał dwa razy urlop rodzicielski tak mniej więcej od 4-5 miesiąca życia dziecka (i był z dzieckiem maksymalny przysługujący czas na tym urlopie, matka dziecka wracała do pracy).
7 kwietnia 2017, 18:20
Czy ojciec dziecka nie może wziąć urlop np. 2 dni w tygodniu przez czas niezbędny do ukończenia przez Ciebie studiów? Albo czy jest możliwość rozbicia tacierzyńskiego na pojedyncze dni? To chyba byłoby najlepsze rozwiązanie.Druga sprawa, nie doczytałam czy pracujesz... ojcu też przysługuje urlop rodzicielski. Nie wiem czy można wziąć go na samym początku, ale mój przyjaciel brał dwa razy urlop rodzicielski tak mniej więcej od 4-5 miesiąca życia dziecka (i był z dzieckiem maksymalny przysługujący czas na tym urlopie, matka dziecka wracała do pracy).ew. móglby wziąć urlop na ten czas, zwykly, ale to itak trochę mało... Zresztą szkoda urlopu, skoro ja mam zajęcia dwa razy w tyg. po kilka godzin, a nie na wszystkich muszę być też...
rodzicielskiego nie moze wziac od razu - najpierw matka musi wykorzystac caly macierzynski, a potem dopiero jedno z rodzicow moze wykorzystac ten rodzicielski. Ojciec ma tylko te 2 tyg.