- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 marca 2017, 17:03
Witam,
Ostatnio wśród moich znajomych rozgorzała ostra dyskusja na temat tego jakie są właściwie róznice między aktorkami porno a prostytutkami ? porozumienia nie znaleziono, jestem ciekawa co myślicie na ten temat.
10 marca 2017, 17:08
Moim zdaniem aktorzy porno (bo nie wiem, czmeu mówimy tylko o kobietach?) to tak, to samo co prostytutki, czyli ludzie uprawiający seks za pieniądze (w ang. jest słowo ogólne - sexual workers). Nie rozumiem też, czemu aż tak bardzo was ta sprawa poruszyła?
10 marca 2017, 17:16
Dla mnie to jest to samo.
10 marca 2017, 17:17
Aktorka porno pewnie więcej zarabia, nie ma nad sobą alfonsa, jest większa szansa bycia rozpoznanym na ulicy, często może być oprócz nimfomanki też ekshibicjonistką, uprawia sex bez zabezpieczenia - z zabezpieczeniem mniejsze zarobki, ma wyuczone pozycje żeby wszystko lepiej wyglądało na filmie przez co czerpie z sexu mniejszą przyjemność.
10 marca 2017, 17:24
Nie wiem zupełnie dlaczego prostytutka i aktorka porno ma być uznana za "to samo". Jasne, jedna i druga ma pracę związaną z seksem. Tyle że idąc tym topornym tokiem myślenia kasjerka w Biedronce i prostytutka to też to samo, w końcu jedna i druga ma w obowiązku obsłuzenie klienta. Fantastyczna logika. To trochę jak z tymi starymi babciami, co przychodzą do Deichmanna oddać buty z CCC, "bo przecież to to samo". Dziwić się starowinkom, jak młode kobiety mają taki bystry tok rozumowania.
10 marca 2017, 17:33
nie, też praca zwiazana z seksem, ale dla mnie to cos innego
aktorzy obcuja z aktorami, nie obsługują klientów bezpośrednio tylko biorą udział w produkcji, która dalej idzie do obiegu
prostytutka sama w sobie jest w obiegu, musi miec kontakt cielesny z klientami najróżniejszej maści.
10 marca 2017, 17:40
nie, też praca zwiazana z seksem, ale dla mnie to cos innegoaktorzy obcuja z aktorami, nie obsługują klientów bezpośrednio tylko biorą udział w produkcji, która dalej idzie do obieguprostytutka sama w sobie jest w obiegu, musi miec kontakt cielesny z klientami najróżniejszej maści.
Aktorka porno też może dostać do współpracy jakiegoś obleśnego czarnucha albo starego dziada z brzuchem. Niby decyduje, ale co tak naprawdę znaczy jak nie jest Sashą Grey, która może sobie stawiać warunki? Jak się na coś nie zgodzi przyjdzie następna. Może mieć z osobą, z którą współżyje nawet większy kontakt cielesny jak uprawia sex bez gumki, prostytutka zawsze w gumce.
Edytowany przez roogirl 10 marca 2017, 17:41
10 marca 2017, 17:46
Aktorka porno też może dostać do współpracy jakiegoś obleśnego czarnucha albo starego dziada z brzuchem. Niby decyduje, ale co tak naprawdę znaczy jak nie jest Sashą Grey, która może sobie stawiać warunki? Jak się na coś nie zgodzi przyjdzie następna. Może mieć z osobą, z którą współżyje nawet większy kontakt cielesny jak uprawia sex bez gumki, prostytutka zawsze w gumce.nie, też praca zwiazana z seksem, ale dla mnie to cos innegoaktorzy obcuja z aktorami, nie obsługują klientów bezpośrednio tylko biorą udział w produkcji, która dalej idzie do obieguprostytutka sama w sobie jest w obiegu, musi miec kontakt cielesny z klientami najróżniejszej maści.
Ale ci z którymi współżyje nie są jej klientami. Klientami są faceci, którzy potem zapłacą za obejrzenie wideo z tym obleśnym czarnuchem i z nią. I tutaj jest różnica.
Nic o warunkach czy gumkach nie pisałam, tylko o różnicy, którą widzę.
Edytowany przez 10 marca 2017, 17:47
10 marca 2017, 17:50
Moim zdaniem aktorzy porno (bo nie wiem, czmeu mówimy tylko o kobietach?) to tak, to samo co prostytutki, czyli ludzie uprawiający seks za pieniądze (w ang. jest słowo ogólne - sexual workers). Nie rozumiem też, czemu aż tak bardzo was ta sprawa poruszyła?
o kobietach i mężczyznach generalnie chodzi o to żeby wyłożyć różnice między aktorami porno a prostytutkami damskimi czy też męskimi, poruszyła nas ta sprawa bo absolutnie nie było zgody w tym w temacie.