- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 marca 2017, 18:02
Z jakiego powodu zrezygnowaliście z glutenu/ nabiału lub z tego i tego ? Jesli decyzja o rezygnacji nie była alergia, to jaka zauważyliście zmianę? Sa jakies plusy/ minusy odstawienia ?
3 marca 2017, 21:12
czym moge zastąpić chleb/ bułkę ? Bo jednak codziennie jem
nalesniki ze strony bezwegli na sniadanie z cxym lubisz np. maslo orzechowe, jogurt, twarog, smietana, wiorki kokosowe lub kombinacje jakis ser lub mieso warzywa.
3 marca 2017, 22:09
ja pieke czasem sama chleb i naprawde polecam bo robi sie blyskawicznie i smakuje nieziemsko, ja ogolnie lubie probukty bezglutenowe i bezlaktozowe, po glutenie czesto mnie boli brzuch wiec staram sie go malo jesc, ale odstawic kompletnie nie chce lubie tez rozne sosy bezglutenowe i bezlaktozowe do salatek, dzieki temu nie czuje sie zapchana, a wiadomo nie kazdy lubi codziennie jesc non stop olive i balsamico do salatki :)
3 marca 2017, 23:23
Odstawiłam gluten i nabiał (zostawiłam jajka i kapkę mleka do kawy) bo mam Hashimoto i miałam STRASZNE problemy trawienne. Po odstawieniu problemy trawienne się bardzo znacznie zmniejszyły. Mam też dużo ładniejszą, gładszą skórę na całym ciele. Zniknęły dziwne krostki i czerwone plamy na skórze. Czuję, że mam więcej energii - nie mam takich zjazdów energetycznych w ciągu dnia jak wcześniej.
Dodam jeszcze, że nie miałam robionych badań w kierunku nietolerancji, więc teoretycznie nie wiem na co mam, ale ten gluten i nabiał wydaje mi się bardzo prawdopodobny.
Edytowany przez Gab06 3 marca 2017, 23:24
4 marca 2017, 00:10
ja niedawno dowiedzialam sie ze mam Hashimoto i niedoczynnosc tarczycy. Najpierw przeszlam na aip ale bylo za ciezko. Ale odstawilam gluten i nabial i roznice poczulam na dniach. Doslownie wrocila mi energia i organizm zupelnie inaczej funkcjonuje. Jestem jak nowonarodzona. A bylam ciagle zmeczona wrecz depresyjna.. wysypki i biwgunki badz zaparcia.. zawroty glowy poszlyvw zapomnienie. Na razie radykalnie wykluczylam.. mimo ze testy na nietolerancje nic nie wykazaly to widze jak moj organizm sie regeneruje :)
4 marca 2017, 15:23
Nie jadam glutenu i pszenicy (można kupić taką oczyszczoną z glutenu) od września 2013 roku. Nie robiłam badań. Miałam problemy trawienne i bardzo źle się czułam a jadłam wtedy same bułki z twarogiem / masłem /chuda wędliną i same gotowane lekkostrawne rzeczy. Zero smażenia itp. Usłyszałam gdzieś przypadkiem o diecie bez pszenicy - moje objawy były takie jak te, które miała ta dieta wyeliminować a nie miałam nic do stracenia. Nie wierzyłam że to pomoże. Pomogło.
Kilka razy próbowałam wrócić do jedzenia glutenu /pszenicy... Zawsze mam te same objawy. Od bólu głowy zaraz po zjedzeniu, wzdęcia itp po zaparcia... Po prostu mnie zatyka. Jestem chyba skazana na dietę dożywotnio bo objawy są nie do zniesienia na dłuższą metę. Od razu jak coś zjem to mi się na rok odechciewa próbowania.
Laktozy unikalam na diecie Fodmap (zalecenia gastrologa). Wyleczylam jelita i małe ilości mleka do kawy są ok(65g). Przy większej ilości mam wzdęcia i mi się przelewa, Bulgocze, skurcza w brzuchu itp
4 marca 2017, 17:38
Mi wyszly alergiie na maki pszenna i zytnia. Ciezko mi odstawic, tym bardziej ze nie mam ostrych objawow... ale powoli sie przestawiam, pieke swoje chleby, eksperymentuje z innymi rzeczami. Nabial tez odstawiam ze wzgledu na cienkie wyniki tarczycy i zmiany skorne.
A tak przy okazji- macie jakies sprawdzone przepisy na bezglutenowe ciasto na pizze? Bede wdzieczna :)