Temat: Second hand

Chciałabym się dowiedzieć jakie macie zdanie o second handach, lumpeksach? Ja osobiście bardzo lubie robić zakupy w takich miejscach, bo mozna kupic markowe ciuchy za grosze, ale ostatnio spotkałam się z krytyką koleżanki, że jak ja moge nosic cos po kims, ze to syf itp ;/

Co Wy o tym myślicie?

Paulina899 pewnie, masz rację :) nie wiem czemu niektórzy się brzydzą. Niektórzy nawet krochmalą czy jak to się nazywa gotowanie ubrań, ja akurat piorę w pralce na programie szybkim i on ma 40stopni, to rzeczy z lumpeksu nie powiem wypiorę np. 2razy zanim założę. Ale one są dezynfekowane, nie wszystkie były noszone, a poza tym nie znam osoby  , która zaraziłaby się czymś po ubraniu rzeczy z sh ;-)

SapereAude87 ja mieszkam w 35tysięcznym i są fajne rzeczy , musisz poświęcić trochę czasu i "poszperać ":)

jest taki problem, że prątki gruźlicy są w stanie przetrwać w ubraniach przez dziesięciolecia... i nie zabije ich żadne pranie... poza tym dochodzą różne uczulenia (moja mama miała wiele pacjentów - małych dzieci, które nabawiły się poważnych wysypek przez kontakt z używaną odzieżą)...
Pasek wagi
Więc wynika z tego, że second hand może zabić? :P Ohhh od dzieciństwa ubieram się w uzywane rzeczy (oczywiście nie tylko) i nigdy nic mi się nie stało, nawet najmniejszej krosteczki z tego powodu, a jeśli ktos jest mega ekstra super wrazliwy to nawet wychodząc na dwór lub jadąc autobusem nabawi  się "choroby"
no Tobie się to nie przytrafiło, ale ja znam takie przypadki... i wolę nie ryzykować szczerze mówiąc
Pasek wagi
ja mam mnostwo rzeczy z lumpow, zawsze chodze jak mam kase i jak jest nowy towar, mozna naprawde duzo markowych ciuchow i nie tylko wyhaczyc za marne grosze, w sklepie zapłaciłabym za to dużo więcej, a często spotykam ubrania nowe z metkami - w ogóle nie zniszczone.
Pasek wagi
jak mam czas to chodzę, ogólnie lubię. A co do koleżanki niech sobie wydaje 100 zł za bluzkę, to jej sprawa. Ty możesz mieć taką lub lepszą za grosze. Jej strata.
poza tym nie kazdego stac zeby płacic 80 zł za sweterek w h&m czy 119 zł za tunike w reserved bo dla mnie to są kosmiczne pieniądze za które moge sobie kupić dużo innych rzeczy. zgadzam się z Pauliną889 jeśli ktoś jest wrażliwy to chorobę złapie wszędzie, a mi się nie zdarzyło żeby cokolwiek mi było po ubraniach z lumpa.
Pasek wagi
Jeśli mam być zupełnie szczera to jakiś rok temu nawet nie chciałam słyszeć o lumpeksach, w głowie mi się nie mieściło jak ja bym miała takie rzeczy nosić. Oczywiście nic nie miałam do ludzi robiących tam zakupy. Na szczęście niedawno nastąpił przełom w moim rozumowaniu, a to wszystko za sprawą przeglądania stronek z "perełkami" jakie różne dziewczyny znalazły w sh. Uznałam, że nawet nie ma co myśleć o nabyciu niektórych w zwykłym sklepie. Teraz dość często zaglądam do mojego ulubionego second hand'u ( mimo iż mam pieniądze na ubrania z innych markowych sklepów ) i jestem bardzo zadowolona Na szczęście umiem znajdować fajne ciuszki i jeszcze nie zdarzyła się taka sytuacja abym nie zabrała ani jednego z nich do domu Poza tym ogromną zaletą jest fakt, iż można kupić ubrania za na prawdę śmiesznie małe pieniądze, a co najważniejsze takie zakupy to sposób na bardzo przyjemne ćwiczenia szczególnie w tym wypadku pracują mięśnie rąk
lumpeksy są oke! wady są takie ,że trzeba się naszukać, no i że z rozmiarem trudno trafić. ostatnio znalazłam marynare, koleżanki molestują gdzie kupiłam bo im się bardzo podoba, ale już takiej nie kupią, wiadomo, niepowtarzalność to duża zaleta lumpa : )

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.