- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lutego 2017, 18:32
w dzisiejszych czasach ludzie mają ogromny problem z uzębieniem szybko tracą zęby np moja koleżanka przed 30-stką i ma już sztuczną szczękę chciałam sie dowiedzieć jak to jest u Was, podajcie swój wiek i ilość straconych dotychczas zębów, u mnie wygląda to tak :mam lat 30 i 3 zęby wyrwane
Edytowany przez hutshi 17 lutego 2017, 18:51
17 lutego 2017, 21:09
moja mama ma 73 lata i wszystkie swoje :D
No to cie przebije,dziadek mojego meza ma 85lat i wszystkie swoje,tylko 3plomby cale zycie a zeby myje tylko weglem spozywczym w proszku i nie je cukru w ogole cale zycie
17 lutego 2017, 21:12
Jeju, serio?? ja mam swoje zęby naprawdę słabe, miałam jak dotąd dwie szóstki leczone kanałowo, z czego jedną każdy mi doradzał wyrwać a nie leczyć ale sie uparłam i mam wszystkie swoje zęby. Mam 26 lat.
Mi sie wydaje, że to wynika z braku higieny i systematycznych kontroli u dentysty (mam na myśli Twoją koleżankę).
17 lutego 2017, 21:19
poki co mam pelen komplet (mam 25 lat).
masakra, jak mozna miec braki w uzebieniu w wieku 30 lat? szok ! moja mama ma wszystkie swoje zeby, a jest po 50-tce.
Edytowany przez jablkowa 17 lutego 2017, 21:19
17 lutego 2017, 21:25
Mam 22 lata , w tym roku skończę 23 i nie dość ,że mam wszystkie swoje to jeszcze nigdy ,ale to nigdy nie miałam z zębami żadnego problemu , chodziłam regularnie na przeglądy ,nadal chodzę choć już rzadziej i nie przypominam sobie by były kiedykolwiek jakieś dziury , plomby itp . Nie wierze w to co piszesz ,dla mnie to strasze .. mój narzeczony ma 25 lat i tez nic mi nie wiadomo by żył bez jakiegoś zęba lub miał jakieś problemu z zębami .. Moja matka ma 45 lat i tez sztucznej szczęki u niej nie zaobserwowałam , pewnie jakiś tam jej wypadł ,ale na pewno nie jest to na większą skale bo nie narzeka i nie lata co chwilę do dentysty .. Moja bliska koleżanka ma 25 lat i tez ma wszystkie swoje ,dwa razy miała jakąś plombe ,ale to juz dawno .. nie znam nikogo ,kto w tak młodym wieku nie ma własnych zębów ... dramat ..
17 lutego 2017, 21:48
28 lat, wszystkie zęby, nigdy w życiu nie miałam leczenia kanałowego. 5 lat nie byłam u dentysty, mimo to zero ubytków.
Mój tato miał podobnie, aż pewnego dnia, po 50 zaczęły mi wypadać wszystkie zęby. Mnie pewnie też to czeka.
17 lutego 2017, 21:57
Nie mam jednej szóstki. Zepsuła się na kilka miesięcy przed ciążą, potem w ciąży musiałam ją leczyć kanałowo, gdyż poprzednia dentystka tak mi zrobiła wypełnienie, że nachodziło na korzeń - byłam łącznie 6 razy z tym zębem u dentysty i dzień przed ostatecznym wypełnieniem jadłam twarde orzechy, i tak złamałam ściankę tego zęba, że trzeba było go wyrwać (nie pytajcie). Poszłam uzupełnić zęba a pan mnie poinformował, że trzeba go wyrwać, i to właśnie w tym momencie.
Tak to od zawsze jestem u dentysty co najmniej raz na rok / pół roku na kontrolach i ewentualnych reparacjach.
Ale też jakby mi się ten ząb nie popsuł i nie został spartolony, to podejrzewam, że by mi go usunęli bo mam wypchaną dwójkę do przodu przez brak miejsca i planuję założyć aparat. Więc usunęli by jak nie ten, to siódemkę.
Edytowany przez cancri 17 lutego 2017, 22:01
17 lutego 2017, 23:01
jedna z nas-4 szostek, druga -mostek na polowie zebow gornych + brak pozostalych szostek- tragedia :) lat 27:)- zeby polecialy ze wzgledu na zle wyleczone kanalowki:)
17 lutego 2017, 23:07
ja nie mam 3 stałych zębów. zostały usunięte kiedy miałam ok 6-8 lat
edit: śmieszą mnie niektóre komentarze. ja byłam regularnie u dentysty i o uzębienie dbałam, ale mam w genach bardzo słabe zęby i tyle.
chodzicie raz do roku itd. ja myję zęby 3 razy dziennie, jestem u dentysty 3 razy w roku i co najmniej 2 razy w roku ona coś znajduje :( koszmar. w 40 lat pewnie już będę miała jakieś sztuczne na bank
Edytowany przez 8372dfcd8923ed4a5dc14aff4132bb10 17 lutego 2017, 23:12