Temat: Gotujecie obiad codziennie?

Pytanie z czystej ciekawości;D gotujecie codziennie obiad? Wiadomo ze czasem sie zdarzy ze człowiek wyjdzie gdzieś na miasto cos zjeść lub zamówi sobie do domu albo najzwyczajniej zje cos innego. Ale staracie sie codziennie gotować?

U mnie w domu rodzinnym obiad był prawie codziennie, bardzo rzadko zdarzało sie ze go nie było. Jak żyje teraz tylko z chłopakiem to obiad mamy praktycznie codziennie. Czasem wiadomo mam ochotę na pizze czy cokolwiek innego, to zamawiam ale nie wyobrażam sobie życia bez "gotowanego";D. Po rozmowie z koleżankami które juz żyją na własny rachunek niewiele z nich gotują( np kupują gotowe ziemniaki juz ugotowane) co mnie delikatnie zszokowało ;p

Zależy co. Zupy i dania typu gulasze i inne jednogarnkowe gotuję na zapas na dwa - trzy dni, jeżeli na obiad planuję jakiś kotlet/rybę z ziemniakami/kaszą i surówką to robię ilość "na raz", nie zostaje na kolejne dni. Na mieście jadamy sporadycznie, może raz - dwa razy w miesiącu. Unikam kupowania gotowców, raz na jakiś czas (raz w miesiącu albo rzadziej) zdarzy mi się kupić pierogi albo uszka w garmażerii. 

Pasek wagi

Gotuje codziennie. W przeciwnym razie pewnie zapychalabym się chlebem, a to średnio służy zdrowiu i sylwetce. Poza tym lubię gotować i lubię smaczne dania. Nie wyobrażam sobie także nie nakarmić mojego kulinarnie nieutalentowanego narzeczonego.

Gotuje codziennie. W przeciwnym razie pewnie zapychalabym się chlebem, a to średnio służy zdrowiu i sylwetce. Poza tym lubię gotować i lubię smaczne dania. Nie wyobrażam sobie także nie nakarmić mojego kulinarnie nieutalentowanego narzeczonego.

Nie mam czasu gotować codziennie, ale nie jem kupnego. Robię obiad często na 2-3 dni a do tego mam pełną zamrażarkę gotowych obiadów :D

Codziennie jest u nas obiad. Dawniej były 2 dania ale teraz tylko jedno bo tamtych nikt nie dojadał. Wiadomo że jak jest jakaś zupa biedna to do tego naleśniki czy placki z jabłkami :) Z tym u nas nie ma problemu bo jak ktoś głodny to zawsze doje tym co jest w lodówce :D

Nie codziennie, na dwa dni najczęściej. Ale nie wyobrażam sobie dnia bez czegoś ciepłego. Jak mnie bardzo przyciśnie lenistwo to kupuje jakąś guseppe i tyle..

to co ja gotuję ciężko na ogól nazwać obiadem, ale tak, jadam codziennie przygotowane przez siebie jedzenie na ciepło i zawsze mam w lodówce zupę. 

Jem domowe obiady, gotuję czasami codziennie, czasami co drugi dzień, w zależności czy wszystko zostanie pochłonięte tego dnia co gotowałam.

nie ma gotowania codziennie. jak zrobię ja lub mąż obiad to starcza nam na dwa dni.

codziennie, staram się, żeby dania się nie powtarzały :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.