© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 stycznia 2017, 14:58
Jako że jestem chora i już od piątku leżę, przypomniało mi się po wieeeelu latach, że jako dziecko uwielbiałam wyjadać na sucho Visolvit i poprosiłam męża żeby mi kupił. Co za wspomnienie dzieciństwa! Nie wiedziałam nawet czy go jeszcze produkują, no i jednak, mam! Natchnęło mnie to, żeby założyć taki temat. A jakie Wy macie niezapomniane smaki dzieciństwa? 
30 stycznia 2017, 22:34
Akitaa dostałam przez ciebie ślinotoku i to na noc :p
Lody panda dobre były ale czasami tak szkaradne :)
ja kochałam bambino ale teraz smakują inaczej albo rzeczywiście smaki się człowiekowi zmieniają na starość
30 stycznia 2017, 22:38
Napój Ptyś, chrupki "Mniamki", guma Turbo i Donald, wafelki Trusi i Serenada, snacki Star Foods i Ruffelsy solone, lody Dżambo :)
31 stycznia 2017, 00:23
Vibovit, oranżadki w proszku, oranżady za 35 gr pite z koleżankami pod sklepem 'na spółę', słonecznik (wtedy coś po 50 gr), lody Frugo. Pamietam, jak wchodziły Inne i był szał!
Oprócz tego:
Wszystko co wstawiła akitaa i o czym już wspomniałyście, np mleczko w tubce (czasem kupuję nadal), Tang, soczki w woreczku.
Dzieciństwo w latach 90 - super sprawa ;]]
Edytowany przez it.girl 31 stycznia 2017, 00:26
31 stycznia 2017, 06:57
Cukierki pudrowe w metalowym pojemniku, chleb ze śmietaną i cukrem mmmnnn....
31 stycznia 2017, 07:43
akitaa.... wszystko co napisałaś.
A te lody ktoś pamięta? u nas były za 30 gr.. różne smaki
31 stycznia 2017, 08:30
Cielęcina :) w zasadzie na tym mięsie się wychowałam. Świeży biały chleb z masłem, "dupka" chleba (zawsze za mała), najpierw wyjadałam miąższ, potem skórkę. Kanapki z wędliną, cebulą i pomidorem. Batony "Dove". Cukierki Wethers. Surowe ciasto na pierogi, vibovit na sucho. Jagodzianki i chipsy Peppies. Zabawne, teraz chipsów nie lubię.
31 stycznia 2017, 08:41
wafelki kuku ruku , guma donald, nowosc wtedy i luksus- jajko niespodzianka, lody panda i kaktus, oranzadka w proszku wyjadana oalcem, gumy strzelajace, zelki myszki kupowane kazda osobno pakowana, swiezo wyciskany sok z marchewki na glownej w miescie, drozdzowka z duuuuza iloscia kruszonki, parowki ktore byly fenomenalne i mualy zupelnie inny smak, jedzone na zimno, chipsy ruffles paprykowe ( pieniadze sie w nich znajdowało, znalazlam je w USA pare lat temu ale ju nie smakowaly tak samo), racuchy z jablkami ( oooo, chyba sobie zrobie ) , guma turbo, mikly way, krem do smarowania na chleb snickers, chrupki star foods, szczegolnie orzechowe kulki i pomidorowe ( teraz smakuja gorzej, sa mniej doprawione tym smakuem). Pewnie masa tego by sie jeszcze znalazla.
31 stycznia 2017, 10:37
Chleb smażony w jajku z dżemem, chleb ze smietaną i cukrem, smażone ziemniaki, kogel mogel, omlet, bułka w mleku, smażona bułka z dżemem, placki ziemniaczane, fasolka po bretońsku, krupnik, ciepłe lody, multisanostol, vibovit, syrop panadol na gorączke, gumy do żucia w rakietkach, lody cortina, kaktusy, cola, hamburgery z mcdonalda. Teraz nic z tego nie jem ale pamiętam te wszystkie smaki :P
31 stycznia 2017, 11:44
Oranżada w woreczkach, vibovit, milky way batonik i krem do smarowania, guma donald, ciepłe lody, parówka z musztardą ;)
31 stycznia 2017, 12:03
Visolvitu nie pamietam, ale oranzada w proszku taka w saszetkach -na sucho, mleko w tubce -tez prosto z tubki, poza tym wspomniane juz wczesniej gumy Donald, kwasne Shock, albo byly tez takie mini gumy do zucia Mino, chrupki Star Foods, mrozone danonki w tubkach .. i jeszcze byly takie soczki w foliowych workach:
Te soki kupuje czasem w Rossmanie. Najbardziej lubię tropikalne , mocno schłodzone w upalne dni:-)
