- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto: Graberki
- Liczba postów: 469
18 lutego 2011, 22:54
nudzi mi się... może porozmawiamy? o wszystkim i o niczym. taki vitalijkowy czat :)
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 3967
18 lutego 2011, 23:20
dla zwiazku dobrze robi gdy nie na wszystkie imprezy chodzi sie razem..
- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto: Graberki
- Liczba postów: 469
18 lutego 2011, 23:21
taaa szkoda ze ja nie mam przemiany po mojej kuzynce. kurcze ta samą babcie mamy a tak rozne organizmy :D
ja zjem batona i juz mi waga wiecej pokazuje a ona moze zjesc 10 batonow, zagrysc chipsami, zapic colą i nic jej nie jest - szczyppiorek
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Happiness
- Liczba postów: 3525
18 lutego 2011, 23:22
> mało dostaję, wolę nie mówić bo aż wstyd... Ale
> jak to mówi Kiepski:,, w tym kraju nie ma pracy
> dla ludzi z moim wykształceniem " ;) A co do
> szczupłych kucharek... Są takie bo mają to w
> genach, np moja koleżanka je 5 bułek słodkich w
> szkole, śniadanie, obiad i kolacje do tego jakieś
> chipsy i chuda jak patyk jest :/
Tak tak, też znam takie osoby. Jak tylko skończyła się szkoła, okres dojrzewania a zaczęła się praca to już tyją.
- Dołączył: 2010-09-15
- Miasto: Bristol
- Liczba postów: 3376
18 lutego 2011, 23:24
ja też mam te bryczesy pixi, masakra z nimi! a w pracy możesz trenować silną wolę :D
18 lutego 2011, 23:24
oj na pewno znajdziesz coś lepszego..
a co do szkoły to zawsze można iść zaocznie na jakieś kursy czy coś....
ja też bym gdzieś wyszła piątek wieczór a my w domu skandal !!! :D
- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto: Graberki
- Liczba postów: 469
18 lutego 2011, 23:27
gosia to czemu sie nie wybierzesz?
ja siedze w domu z córką wiec nie mogę.
pójdę w następny weekend.
poza tym mam jutro ostatni egzamin, przydaloby sie cos nauczyc.
hmm
vitalia ma przewagę nad moja nauką
18 lutego 2011, 23:28
brak pieniążka ;/
w sumie to ja nie lubię imprez w klubach prędzej jakieś domówki, ale nikt jakoś nie robi ja u siebie nie mam warunków ....
czasem sobie myślę, że fajne by było posiedzieć z dzieckiem w domu... ;d
- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto: Graberki
- Liczba postów: 469
18 lutego 2011, 23:31
ja od imprez w klubach i domówek wolę ogniska :) jeszcze troszkę i będzie sezon ogniskowo - grilowy.
ahh tylko wtedy ciężko z dietką bedzie
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 3967
18 lutego 2011, 23:32
nooo..ja tez bym wyskoczyla gdzies na babski wieczorek..ale nie bardz dzis jest z kim...a poza tym miesieczny limit na imprezy wydany...:P
mozemy tu sobie zrobic mala imprezke :D