Temat: odrost co ile farbować?

? Jak często farbujecie odrost, ile musi mieć?

jak już się nie da stwierdzić, że to nie odrost ;)

co jakieś 2-3 miesiące, ale ja farbuję na "swój" kolor, tylko własny mam juz wypłowiały i gdzieniegdzie siwulce. 

Odkąd jestem perłową blondynką farbuję włosy co 6-7 tygodni. Gdy byłam szatynką musiałam co 3-4 tygodnie ze względu na silver line.

Cyrica napisał(a):

jak już się nie da stwierdzić, że to nie odrost ;)co jakieś 2-3 miesiące, ale ja farbuję na "swój" kolor, tylko własny mam juz wypłowiały i gdzieniegdzie siwulce. 

Ja siwych nie mam, ale swoje mam jasnobrązowe, a obecnie farbuję na blond i trochę razi. Mam odrost ze 1,5 cm i już mnie wkurza.

to tez zależy, czy Ci równo rosną. Mi dość nierówno, więc się przenikają. Ale czasami widzę taki rzeczywiście odrost od linijki, to faktycznie az sie prosi o farbę, czy na pół centymetra czy pięć. Odcień jak kontrastuje to też.

Cyrica napisał(a):

to tez zależy, czy Ci równo rosną. Mi dość nierówno, więc się przenikają. Ale czasami widzę taki rzeczywiście odrost od linijki, to faktycznie az sie prosi o farbę, czy na pół centymetra czy pięć. Odcień jak kontrastuje to też.

No od linijki niestety mam.

a odcień? nie o kolor pytam, bo że jaśniejszy to wiem, tylko o gamę. 

.

ja mam naturalne blond wlosy, farbuje je raz na 3 miesiace. nie sa siwe, po prostu chce podkreslic ich kolor, ewentualnie lekko go rozjasnic. tak naprawde odrost wcale nie jest widoczny, wiec w kazdej chwili moglabym zrezygnowac z farbowania. robie to jednak, bo po nalozeniu farby kolor jest taki odzywiony i odswiezony. (dziewczyna) (uzywam farby bez amoniaku - L'Oreal Casting)

* od czasu do czasu dodaje do odzywki krople gencjany i trzymam taka miksture 15 minut -ladnie ochladza kolor. zamiennie ze zwyklym szamponem, uzywam tez takiego, ktory ma wlasciwosci tonujace i niwelujace zolty odcien. dzieki temu kolor moich wlosow jest dokladnie taki jaki chce -chlodny, popielaty blond.:)

Cyrica napisał(a):

a odcień? nie o kolor pytam, bo że jaśniejszy to wiem, tylko o gamę. 

Swoje mam szare, a reszta nie wiem, ciężko określić, bo to w sumie a'la balejaż. Najgorzej po umyciu i czesaniu rzuca się w oczy. No i w kucyku. Ja też nie lubię świeżo po farbowaniu włosów, lubię jak jest tak na 2 mm odrost.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.