© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 stycznia 2017, 10:11
Dziewczyny, pomocy! Jestem w ciąży i od jakiegoś tygodnia chodzą za mną parówki...Wiem, że to niezdrowe ale podejrzewam, ze zjem raz i mi przejdzie, bo juz tak miałam z niektórymi rzeczami. Problem w tym, że normalnie nie jadam parówek, ostatnio chyba z 10 lat temu miałam tę przyjemność. Chcę kupić jakieś w miarę dobre i z dużą zawartością mięsa, możecie coś polecić? Liczę na to, że ktoś choć troche sie orientuje, jakoś nie widzę siebie stojącej przed stoiskiem mięsnym i wertującej etykietki...
Edytowany przez f60ea310fa8307fc04fb57379c674afd 23 stycznia 2017, 10:12
23 stycznia 2017, 12:02
http://czytajsklad.com/parowki/
http://czytamyetykiety.pl/
Tu masz mały przegląd i podane składy ; ]Ja osobiście jem Krakusa i Tarczyńskiego, bo 90% mięsa, a w pierwszym linku i tak mają minus. Te z Lidla, które mają łapkę do góry też są smaczne.
Edytowany przez it.girl 23 stycznia 2017, 12:10
23 stycznia 2017, 12:03
masz mały przegląd i podane składy ;]
dzięki :)
23 stycznia 2017, 12:09
dzięki :)masz mały przegląd i podane składy ;]
Dodałam jeszcze jeden link ;]
23 stycznia 2017, 12:12
Tak tak, dziękuję ogólnie :) nawet nie wiedziałam o takiej stronie :P
23 stycznia 2017, 13:41
A ja polecam sokoliki ;) parówki dla dzieci drobiowo-cielęce
ja tez te polecam !
23 stycznia 2017, 17:29
Kupuję tylko te z Lidla z serii "pure", 93% mięsa z szynki i bez chemii. Sa pyszne.
23 stycznia 2017, 22:35
Berlinki albo parówki z szynki, jesteś w ciąży to sobie nie odmawiaj
bez przesady, ciąża minie, a kg zostana
23 stycznia 2017, 23:48
bez przesady, ciąża minie, a kg zostanaBerlinki albo parówki z szynki, jesteś w ciąży to sobie nie odmawiaj
Wskaz mi chociaz jedna osobe ktora utyla od tego ze zjadla raz parowki :) na nadwage sie pracuje troche dluzej.
Zreszta ja mam taka hipoteze nienaukowa moze :) ze w ciazy lepiej jest utyc wiecej bo do budowania ciala dzieciaka potrzebne sa rozne skladniki jak matka je za duzo witamin, mineralow, bialka, tluszczy, wegli to ok spasie sie ale moze dziecko dostanie wtedy np. wiecej ca co wplynie na jego kosci, wiecej tluszczy roznego typu potrzebnych do budowy mozgu, cos co sprawi ze bedzie mialo silniejszy uklad odpornosciowy.
Niewiem czy to ma jakis sens z punktu widzenia medycyny ale na logike moze miec.
23 stycznia 2017, 23:58
Fuck, serio sa takie badania
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC35810...
Poczytaj sobie - wplyw tego ile matka przytyje w ciazy na iq dziecka :)
Moze jak kogos zainteresuje temat to wbijajcie podobne rzeczy. W sumie ciekawe to jest dosyc.
24 stycznia 2017, 08:36
organizm wie intuicyjnie czego mu potrzeba :) w parówkach oprócz mięsa są chrząstki, skóra itd, czyli to, czego potrzebujesz
