Temat: czemu one są brzydkie

No no chyba wiem o co Ci chodzi ale do mnie ta elitarnosc nie przemawia. Zwlaszcza w sztuce, gdzie gryzmoly lub czerwona kropke na bialym tle uznaje sie za szczyt geniuszu, albo gostek robi kupe do puszki w muzeum i zastanawia sie nad losem Swiata... a potem te g.wniane rzeczy kraza po Swiecie i wystawiane sa w galeriach dla wybranych i znajacych sie. 

To samo z ubraniami. Szmata goni szmate, a proste piekne kroje uznawane sa za nudne.

Az chcialoby sie krzyknac "krol jest nagi!"

A mnie się bardzo podoba, że już nie jeden typ urody jest promowany. Bo tak naprawdę które są ładne? Coś typu Joanna Krupa? Ona jest piękna, ale bez wyrazu i mdła. Mam dosyć takich klonów. Wolę ciekawe twarze.

moze wiekszosc pieknych kobiet nie glodzi sie i nie ma 180cm+ wiec biora co jest?:)

to jest jakis trop

Piękno to pojęcie względne. Jeśli Tobie się coś nie podoba, nie znaczy, że jest szpetne. 

Zgadzam sie. Choć rubikowa jest ohydna 

nie jest ohydna, jest piękna, tylko wychudzona odstręczająco, bo to niebezpieczne dla życia. Przypominam, że taka jak poniżej Anja się spodobała i zaczeła robić karierę, kiedy już miała nazwisko w branży mogła ze sobą zrobić co chciała.

ja nigdy na twarze nie patrze tylko na ubrania :-D co do twarzy to musza byc szczuple i symetryczne, wtedy duzo mozna z taka twarza zrobic, zmienic na kazdej sesji zaleznie od makijazu, czysta genetyka nie musza byc 'ladne'.