Temat: Jak często sprzątacie w łazience?

Raz na tydzień robię generalne sprzątanie łącznie z myciem podłogi, luster, szorowaniem wanny. W tygodniu z grubsza wycieram baterie i wannę. Mam wrażenie, że w łazience ciągle jest brudno. Wystarczy raz skorzystać z kranu i już można znowu sprzątać. Jak sobie radzicie z utrzymaniem czystości w tym miejscu?

Pasek wagi

raz w tygodniu, codziennie biezace sprawy. Ogolnie wykancza mnie to wieczne sprzatanie, szczegolnie kuchni i salonu. Moj maz to pedant, czysto byc musi

Pasek wagi

Chociaz jeden plus malej lazienki  - mniej sprzatania;d

A tak powaznie, lazineka neisteyy lubi się "brudzić", zdarza się, ze codziennie tak ogarnę, a generalnie hm.. z raz na tydzien.

jak jest brudno - mieszkam sama

ja mam mala lazienke wiec raz w tyg generalnie a po kazdym myciu glowy zbieram szybciutko wlosy z podlogi suchym papierem to jest co dwa dni. i w srodku tyg przecieram kibelek i blat kolo zlewu.

Pasek wagi

codziennie sprzatam 

Pasek wagi

lazienke 2 x w tygodniu. Zawsze w pon bo po weekendzie gdzy sa wszyscy w domu jest syf i w piatek na weekend. Odkurzam codziennie . Raz w tygodniu podlogi myje. Chyba ze cos sie rozleje to czesciej. Kuchnia tez  codziennie. 

Pasek wagi

lazienke 2 x w tygodniu. Zawsze w pon bo po weekendzie gdzy sa wszyscy w domu jest syf i w piatek na weekend. Odkurzam codziennie . Raz w tygodniu podlogi myje. Chyba ze cos sie rozleje to czesciej. Kuchnia tez  codziennie. 

Pasek wagi

generalnie staram sie utrzymywac czystosc w lazience na biezaco -jak zauwaze smugi na lustrze to je wycieram, jak cos sie rozleje na podloge to rowniez nie zostawiam kaluzy na plytkach. a na takie konkretniejsze czyszczenie mam czas w weekendy, wiec raz w tyg. wtedy tez sprzatam caly dom, nie tylko lazienke.;)

arga84 napisał(a):

Generalne porządki raz w tygodniu. Łazienki mam białe więc trzeba umyć kafelki itd. Co dziennie po wieczornej toalecie wycieram zlewy i pułki pod lustrami. Zajmuje to jakieś 5 minut a zawsze mam czysto. Wszystkie  ubrania na bieżąco znoszę do pralni i segregacji.  Mam chyba jakąś mnie na tym punkcie ;) 
półki a nie pułki 

Pasek wagi

Ja mam łatwiej, bo mieszkam w kawalerce, więc w sumie jakbym miała sprzątać codziennie to nie byłoby to jakieś wielce straszne, bo to jak posprzątanie jednego pokoju i łazienki. Ale generalne porządki robię raz w tygodniu, i to wystarcza. Za to w domu rodzinnym też mnie szlag trafia z tą łazienką, bo bardzo szybko zbiera się w niej kurz. Raz w tygodniu są robione generalne porządki, i jak jestem w domu na przerwie świątecznej to przecieram w tygodniu toaletę, umywalkę, wannę i parapet papierem toaletowym, bo inaczej wygląda jakby był w niej straszny syf. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.