17 lutego 2011, 23:04
czesc dziewczyny:) ostatnio byłam z chłopakiem na imprezie. trochę wypiliśmy i tak zaczęliśmy rozmawiać o osobach płci przeciwnej. (Już od jakiegoś czasu zauważyłam, że mojemu chłopakowi podoba się dziewczyna naszego wspólnego kolegi) więc, pytałam go co myśli o panienkach i między innymi wspomniałam o tej koleżance... I on powiedział z usmiechem na ustach, że ona mu się podoba jako dziewczyna.... że jest wysoka i szczupła.... i że jako dziewczyna jest super.... strasznie przykro mi się zrobiło..... bo ja zakompleksiona jestem, nigdy jej nie dorównam.... =( jak sobie radzicie z zazdrością? ja nie potrafię :( czuję się gorsza i nie wiem co zrobić, żeby to się zmieniło =( poza tym to wiem, że mój chłopak mnie kocha. nie chciał sprawić mi przykrości.. ale jak wy zachowałybyscie się na moim miejscu?
Edytowany przez ChicaBomb 17 lutego 2011, 23:12
17 lutego 2011, 23:06
ja pewnie powiedziałabym kto mi się podoba :P wet za wet (mimo że niby nie chciał cie zranic)
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Zimbi
- Liczba postów: 1573
17 lutego 2011, 23:09
Ja bym się nie przejmowała, to przecież normalne, że podobają mu się inne osoby - wydaje mi się, że to jest zwykły, ludzki odruch. Poza tym powiedział Ci o tym, co wg mnie oznacza, że po prostu podzielił się z Tobą swoim spostrzeżeniem, ale raczej nie planuje startować do tej laski. No i ostatni argument - przecież to Ty jesteś jego dziewczyną, a nie ona, co oznacza, że Ty podobasz mu się bardziej! Nie widzę powodu do zazdrości. ;-) A z okazywaniem zazdrości radzę się hamować, bo jej nadmiar potrafi zepsuć nawet najlepsze związki.
17 lutego 2011, 23:14
dzięki za szybką odpowiedz:) a ja się zamartwiam, chyba powinnam bardziej wierzyć w siebie....
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Ipswich
- Liczba postów: 6381
17 lutego 2011, 23:19
Moim zdaniem to normalne że facetom podobają się inne dziewczyny, ale to nie oznacza że chcą z nimi być.
Uważam że nie powinien mówić Tobie że podoba mu się inna.. Ruszyło to twoją psychikę. Mój Narzeczony nie powiedziałby mi tego. Chyba że w żartach . ;D Ale myślę że nie powinnaś być zazdrosna, przecież nic złego nie zrobił...
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Zimbi
- Liczba postów: 1573
17 lutego 2011, 23:20
> dzięki za szybką odpowiedz:) a ja się zamartwiam,
> chyba powinnam bardziej wierzyć w siebie....
Nie chyba, tylko na pewno. ;) Szkoda życia na zamartwianie się nad takimi głupotami, lepiej pomyśl, co zrobić, żeby Twój facet jeszcze bardziej zwariował na Twoim punkcie! Więcej wiary w siebie. ;) Poza tym weź pod uwagę, że byliście pod wpływem % i pewnie go zaskoczyłaś. On może nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że zrobiło Ci się przykro. Naprawdę nie ma co się przejmować. ;)
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
17 lutego 2011, 23:23
Powinnas bardziej wierzyc w siebie, to prawda, ale nie dziwie ci sie, ze ci bylo przykro. Chlopak mial troche malo taktu. Niestety mezczyzni nie do konca potrafia zrozumiec jak mysla kobiety...
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto: Tsarevo
- Liczba postów: 5213
17 lutego 2011, 23:24
oj mam to samo i rozumiem Cie... ale nie przejmuj sie tym i tak dla niego jestes najpiekniejsza bo wybral Ciebie... wiecej wiary ;D
17 lutego 2011, 23:26
ja kiedyś też byłam zła o to, że mojemu chłopakowi podoba się jakaś koleżanka, że w ogóle ktoś mu się podoba oprócz mnie! było mi przykro, a on nie mydlił mi oczu i również mówił wprost, że ktoś mu się podoba. i teraz myślę, że byłam głupiutka. tzn. dalej nie jestem szczęśliwa, kiedy widzę, że ktoś mu się podoba, ale halo! przecież mnie też podobają się inni faceci! Tobie nie? :) wierz mi, nie ma o co się złościć, nie ma powodów do smutku. więcej wiary w siebie, kobietko!
17 lutego 2011, 23:27
a, no, i dla niego na pewno jesteś najpiękniejsza, pomimo tego, że są dziewczyny, które, czysto fizycznie, mogą podobać mu się bardziej