17 lutego 2011, 20:17
hej! Dziewczeta, jakie macie sposoby na szybkie wkucie dość sporej ilości materialu? Mapy myśli, skojarzenia, przepisywanie materialu, czytanie, podkreslanie, rysowanie itp? :) Zapraszam do dyskusji!! :)
17 lutego 2011, 20:20
Każdy ma inny sposób ;)
Słyszałaś o czymś takim jak test VARK?
VARK to skrót
V-visual
A-audio
R-read and write
K-kinestetic
Wpisz w google. Wypełnij, bo każdy ma inny styl uczenia się.
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Zimbi
- Liczba postów: 1573
17 lutego 2011, 20:20
Ja najlepiej się uczę jak coś zapiszę własnoręcznie, ale wiadomo, że na dłuższą metę to jest niewykonalne, przecież nie będę przepisywać książki. ;) Przepisywanie sprawdzało się dobrze przy wkuwaniu dat, deklinacji i koniugacji. Oprócz tego uwielbiam zakreślacze i tego typu pierdoły. Poza tym lubię mamrotać sobie pod nosem albo powtarzać coś na głos. :)
- Dołączył: 2010-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2868
17 lutego 2011, 20:20
To jest zupełne zależne od przedmiotu,do którego się uczę :P Najlepiej wchodzi mi geografia i matematyka,z angielskim i rosyjskim też nie najgorzej,podobnie z fizyką.
Jeżeli mam np. sprawdzian z geografii to robię tak:
Powtarzam sobie cały dział na podstawie podręcznika i zeszytu. Przygotowuję sobie oddzielne kartki,na których opracowuję dane tematy :) Potem kilkanaście razy przeczytam i umiem :) Sam proces pisania takich notatek sprzyja zapamiętywaniu.
17 lutego 2011, 20:21
Na pewno kilka dni wcześniej, wszystko sobie rozkładam, rozdzielam na różne kartki. Podkreślam największe zagadnienia i jakieś chwyty, coś co może mnie zgubić, o czymś o czym mogę zapomnieć.
Ja np muszę mieć wszystko estetycznie rozpisane bo inaczej wszystko mnie dekoncentruje...hmmm robię sobie przerwy co godzinę (dlatego tak ważne jest rozłożenie wszystkiego w czasie) i mogę się pochwalić naprawdę dobrymi wynikami, oczywiście wszystko sobie powtarzałam jeszcze przez kilka dni aby mi się utrwaliło, w sumie to jest sposób na naukę języków. I często mówię na głos lub też mamroczę pod nosem
Edytowany przez olga490 17 lutego 2011, 20:23
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Happiness
- Liczba postów: 3525
17 lutego 2011, 20:22
Ja bardzo różnie, zależy czy materiał "wchodzi" czy nie ;)
-zakreślanie na kolorowo ważniejszych informacji
-czytanie na głos (właściwie u mnie podstawa)
-wypisywanie sobie na kartkach "czytelniej" (przy bardzo dużej partii materiału tylko najważniejsze rzeczy)
-wypisanie sobie na kartce pytań dotyczących materiału i odpowiadanie na nie
-jeśli materiału nie ma dużo (np przeczytanie zajmuje 10minut) a mimo to nie chce wleźć do głowy to w każdej godzinie 1 raz to wszystko czytam, czyli np o godz 14 czytam raz, potem o 15, 16 itd
:]
17 lutego 2011, 20:22
My przepisujemy;D Nawet książkę;p hehe i wiecej czasu zajmuje nam pisanie niz uczenie, ale nie potrafimy tego robić inaczej, jak już przerabiamy jakies notatki, to musi to byc nasze pismo;d potrafimy nawet rysunki przerysowywać z książek;p
17 lutego 2011, 20:23
Dodatkowo skojarzenia- jak mamy jakąłś łacińską nazwę, to dzielimy ją na 2 człony i staramy się skojarzyc z czymkolwiek, powtarzamy na głos, itp;)
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1197
17 lutego 2011, 20:24
słowek z ang czy niemieckiego ucze sie tak ze zapisuje na jednej stronie po polsku na drugiej po ang/niem i ukladam kartki biore do reki i czytam i probuje przypomniec sobie jak jest po drugiej stronie ;) i robie to tak dlugo az sie nie naucze... a jak jakas kartke umiem to odkladam i ucze sie innych
17 lutego 2011, 20:25
Notatki muszę mieć napisane własnoręcznie.
Bardzo dużo informacji zapamiętuje z wykładów.
Podkreślanie ważnych informacji.
Czytam dwa razy, a potem sobie opowiadam.
Lubię się uczyć przed telewizorem
![]()
Nie lubię ciszy w trakcie nauki.