- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 stycznia 2017, 09:44
Hej,
Od jakiegoś miesiąca pisze z chłopakiem, wszystko fajnie, mamy już ustalone spotkanie, ale to co wczoraj powiedział mnie zaniepokoiło. Zaczął mi dziękować za to, że się "poznaliśmy", że odkąd piszemy to jego życie stało się lepsze, że nie ma już różnych myśli... Mi nie potrzeba kolejnych problemów w postaci niestabilnego chłopaka, więc raczej muszę to zakończyć, prawda?
EDIT
Zapytałam o co chodziło z tymi myślami, napisał, że nie ważne, że jak zaczniemy się spotykać i nam wyjdzie to wtedy mi powie, bo nie lubi o tym mówić. Czyli to chyba koniec z mojej strony, ja nie chce być powodem dla którego ma być stabilny emocjonalnie. Może jestem okropnym człowiekiem, trudno.
Edytowany przez taykol 8 stycznia 2017, 10:28
8 stycznia 2017, 09:47
od miesiąca piszesz a on Ci składa podziękowania , ze odmieniłas jego życie , a nawet Cię na oczy nie widział - tak myśle, ze ma coś z głowa.
8 stycznia 2017, 09:57
*
Edytowany przez 8 stycznia 2017, 10:30
8 stycznia 2017, 10:07
ja bym nie kończyła póki bym go nie poznała bliżej. Spotkaj sie zobacz jaki jest i wtedy zdecyduj
8 stycznia 2017, 10:27
ja bym zapytał co to ma znaczyć..
Zapytałam, napisał, że nie ważne, że jak zaczniemy się spotykać i nam wyjdzie to wtedy mi powie, bo nie lubi o tym mówić. Czyli to chyba koniec z mojej strony, ja nie chce być powodem dla którego ma być stabilny emocjonalnie.
8 stycznia 2017, 11:10
Zależy ile ma lat. Jak mniej niż 21 to jeszcze dojrzewa i mu hormony buzują - duża szansa, że z tego wyrośnie. Jak powyżej 21, a nie daj buk powyżej 25 to ja bym znajomość zerwała. Nie uważam się za osobę bez serca, wręcz przeciwnie, ale dla mnie takie marudy to wampiry energetyczne. Unikam ich w trosce o siebie i już niezależnie od tego czy ta znajomość zmierzała by w kierunku przyjaźni czy związku.