Temat: Krytyka pierścionka zaręczynowego

Czy potrafiłybyście wprost skrytykować czyjś pierścionek? Mnie coś takiego spotkało, kolega z pracy uznał, że kiepsko bo nie ze złota a ja złota nie lubię co mówiłam mojemu narzeczonemu.. uważacie, że zaręczynowy poza wartością sentymentalną i okazaniem uczucia powinien reprezentować jakąś wielką materialną wartość?

Nie raz widzialam, moim zdaniem, tandetne okropne pierscionki zareczynowe. Nigdy nie powiedzialam ani nie dalam odczuc, ze mi sie nie podobaja. Bo to nie mi sie ma podobac. Ale tez sie sztucznie nie zachwycam. Moj pierscionek zareczynowy tez jest specyficzny bo nie chcialam standardowego z oczkiem w koszyczku. Ale dla mnie jest naj :-) Na rocznice slubu dostalam pierscionek ktory wyglada jak zareczynowy :P 

Czasami widze, zwlaszcza na fb, zdjecia pierscionkow zareczynowych, ktore wygladaja jak zabawka z automatu za 2zł. Wierze, ze innym moga sie podobac. Kwestia gustu. 

Pasek wagi

ważne ze tobie sie podoba. Ja nigdy nie skrytykowalabym zaręczynowego pierścionka 

Ja komentuję zawsze, ale ludziom się to na ogół nie podoba... a ja wybredna jestem. Lubię proste pierścionki ale ostatnio spotykam u znajomych same złote z małym pyrdkiem na srodku... to slabo troche

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.