- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1801
17 lutego 2011, 14:48
Pamiętacie jakieś ulubione dania, przekąski, słodycze kiedy byliście dziećmi ??
U mnie numer jeden był tak zwany blok czekoladowy mmm taki z mleka w proszku z ciastkami, bakaliami pycha :) Mega BOMBA KALORYCZNA :)
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
17 lutego 2011, 15:51
To były cudowne czasy.
W sklepach pustki lub kasy nie było i właśnie takie słodkości najbardziej cieszyły.
A teraz wchodzę do sklepu ....i nie wiem co kupić
![]()
Najbardziej pamiętam jak dogadzała nam babcia z zawodu kucharka i te wizyty w "luksusowych" restauracjach że oczy wychodziły.
Mój smak to drożdżowe racuchy, bułki na parze, lizaki bodajże z karmelu ,sorbety truskawkowe...e tam więcej nie wymieniam bo sie głodna zrobiłam
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 1549
17 lutego 2011, 15:53
A pamiętacie lizak gwizdek?? to było coś
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 2083
17 lutego 2011, 15:53
Ja uwielbialam -standardowo-tez Vibovit, pamietam tez jak mamie wyjadalam kostki rosolowe
![]()
![]()
Nie zapomne nigdy jak jezdzilam na wies smaku cieplego mleka prosto od krowy/kozy (i robionych z nich bialych serow). Pamietam tez ze babeczka do ktorej jezdzilam stawiala po dojeniu banki z mlekiem zeby sie na wierzchu smietana zrobila-ja pamietam zawsze zjadalam ja lyzka (pozniej sie dziwila co jest z krowami nie tak ze takie chude mleko daja) no i najlepsze to jak piekla chleb, smarowalam maslem jej roboty, na to truskawki i cukier...mmmmmm
![]()
No i kogel mogel z samych zoltek chyba (nie raz pol dnia sie podkradalam do kurnika zeby uzbierac odpowiednia ilosc jajek :P) z kilkoma lyzkami cukru
![]()
Bylo takie picie w woreczkach z rurka sprzedawane w sklepiku w szkole, i czekolada nie pamietam jaka co strzelala w buzi. I sernik wiedenski mojej babci.....
Ale mi sie teraz smak narobil
![]()
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Happiness
- Liczba postów: 3525
17 lutego 2011, 15:57
> A pamiętacie lizak gwizdek?? to było coś
niedawno gdzieś widziałam :D
- Dołączył: 2008-08-19
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 417
17 lutego 2011, 15:59
te napoje w woreczkach co trzeba bylo rurke wbic nazywaly sie TROPIC;-) tez je pamietam:)))
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Happiness
- Liczba postów: 3525
17 lutego 2011, 16:01
Aż się łezka w oku kręci...
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
17 lutego 2011, 16:03
A moje smaki to : ciasto drozdzowe z kruszonka w wykonaniu mojej babci , bulki na parze polane smietana jagodami i cukrem (mojej babci).Pamietam jak zawsze wyjadalam mleko w proszku
![]()
Nie zapomne tez nigdy mleka w tubce, drazy kokosowych w mlecznej czekoladzie i cukierkow irysow...
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Happiness
- Liczba postów: 3525
17 lutego 2011, 16:06
A to mleko w tubce najlepsze Gostyńskie, do tej pory jest ale aż się boje kupić :D po pierwsze, nieco za słodkie JUŻ jak na mnie, a po drugie to pewnie i tak bym wysiorbała całe a ile kalorii...