Temat: Wasze smaki z dzieciństwa:)

u mnie najczęściej - po prostu czekolada :D, mleko słodzone zagęszczone w tubce, kandyzowane galaretki w cukrze, krówki, pizza z mrożonki, frytki z kethupem, mcdonald, kajzerki z majonezem, zupa pomidorowa z koncentratu, i duużo lodów wiśniowo-czekoladowych :P

Placki ziemniaczane z kwaśną śmietaną w ogromnych ilościach :)

ja mam takie syfony.

i nawet baterie mam, ale chyba już przeterminowane....

ciuekawe, czy można jeszcze takie baterio do syfonu kupić?

CandyFloss22 ja do tej pory spotykam te batony-lody :D

Wiadomo gwiazdki milky way (latem byłam w Irlandii i tam w tesco kupiłam!)
Wafelek "kuku-ruku"
Czekoladki kocie języczki
Oranżada w proszku, TANG do rozrabiania
Lizaki w paczce, w której był strzelający proszek
Frugo
I czekolada, której nikt z moich znajomych nie pamięta: białe opakowanie (papierek), charakterystyczne zdjęcie gór i orzeszka laskowego i gładkie kosteczki czekolady
Z domowych to:
smażony chleb z cukrem
gulasz z kaszą mojej babci
kogel mogel
i wiele wiele innych... :)

Ja pamiętam że uwielbiałam batona któy nazywał się BAJKA był w różowym papierku z papugą  , teraz najbliżej mu do BAJECZNEGO ( nie wiem czy to następca ) i pamiętam kiedy 3bit nazywał się TRIO i miał o niebiosa lepszą recepturę niż teraz!!!

MOIMI SMAKAMI JEST VISOLWIT PALCEM ZJADANY, MURZYNKI, BLOK CZEKOLADOWY ZUPA MLECZNA, MAM JESZCZE ROBIŁA Z PŁATKÓW OWSIANYCH CAKIE CUKIERKI MNIAM PALUSZKI LIZAĆ

Galijka normalnie od tych wszystkich smaków aż mi się tego bloku zachciało.

Dzisiaj nie zrobię bo mam w oplanie chleb, ale chyba na weekend zrobię, tylko orzechy  kupię :)

ech, zjeżdżam już zaraz z pracy do domu.

potem sprawdzę co to jeszcze za smaki i smaczki się tutaj pojawią.

> a gdzie można kupić te gwiazdki od lat ich nie
> widziałam ?

Ja w Anglii je jem. I trochę zapasów do domu przywożę .. ;D

heh..to ja napisze cos czego jeszcze tu nie bylo...SACHOL - zel taki stomatologiczny na dziaselka...:P ostatnio mialam okazje stosowac - i przypomnialo mi sie dziecinstwo :D 

Ja pamiętam taką czekoladę z górami, ale w niebieskim papierku,

a batona bajka nie lubiłam. może to i lepiej