© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 grudnia 2016, 10:25
Na wstępie napiszę, że zapach nie ejst spowodowany brakiem higieny czy chodzeniem w jednej bluzce długo bez prania.
Mam taki problem, że niektóre moje ubrania (m.in. flanelowa koszula, dwie sukienki z dziany jakby dresowej) pod pachami śmierdzą potem, gdy je zakładam. Piorę je po każdym założeniu, są świeże, a już po około 3 h wyczuwam z nich nieprzyjemny zapach. Jakby miały w sobie zakodowane, że śmierdzą. Nie jest to spowodowane tym, że ja się szczególnie w nich pocę, po prostu coś się stało z tkaninami.
Jak się tego pozbyć? Czytałam o metodzie polania octem tkaniny przed praniem. Ale może problem tkwi w czymś innym?
8 grudnia 2016, 11:27
a jaki stosujesz dezodorant? i czy stosujesz?
8 grudnia 2016, 11:31
Stosuję Dove w kulce, taki żółty. Ale to nie to, bo inne ubrania nie śmierdzą nawet po 3 założeniach.
8 grudnia 2016, 11:37
Tkanina. Miałam dwie bluzki, które praktycznie po założeniu zaczynały dziwnie pachnieć. Nie był to typowy zapach potu ale coś dziwnego i mało przyjemnego. Obie były z Orsaya. Oczywiście poszły do kosza.
8 grudnia 2016, 14:37
Mam jedną taką bluzkę, kupioną w Sinsay - sama w sobie pachnie ( o ile można to nazwać zapachem ) potem, ubieram ją jak już muszę i tylko po domu.
8 grudnia 2016, 15:52
miałam tam z ciuchami z siłowni i pranie w wyższej temp zalatwilo sprawe. Ale wydaje mi się że u ciebie to problem z tkaniną
8 grudnia 2016, 18:53
to chyba kwestia materiału.. Miałam kilka takich koszulek, jedna niby z bio bawelny, która nawet po praniu śmierdziała potem. I niestety nic nie zadziałało i wylądowały w koszu..
Edytowany przez AprilMoon 8 grudnia 2016, 18:55
8 grudnia 2016, 19:44
Mi dziewczyny na forum polecily kiedys ten plyn do plukania:
I u mnie faktycznie sie sprawdzil.
8 grudnia 2016, 22:13
tez tak mam z czescia bluzek i nie wiem co zrobic. Po paru godzinach chodzenia jyz je wrzucam do prania a zakladam tylko jak wiem ze do nikogo sie nie bede zblizac... Tez sie chcetnie dowiem jak to wyeliminowac
8 grudnia 2016, 22:58
Ja tak miałam z dosłownie jedna koszula z h&m, z takiego lejącego materiału, nawet po prysznicu i dezodorancie po 2-3h czułam ze śmierdzę jak taka baba w przepoconym fartuchu. Wielka szkoda bo koszula była piękna, elegancka. Z innymi rzeczami tak nie mam dlatego wydaje mi się, ze to kwestia materiału, może jakiegoś barwnika, który wchodzi w reakcje z potem.
