Temat: po co ona się odchudzają

witam. właśnie przeglądałam różne fora i powiem szczerze jestem w szoku. Są tu młode dziewczyny ważące po 50 kg a czasem poniżej 50 kg które dodają swoje zdjęcia na których maja płaskie brzuchy, nogi jak patyki i dobijające jest to że ona piszą że są strasznie grube i co maja zrobić z tak odstającym brzuchem. szczerze mówiąc poczułam się przy nich jak wieloryb Bo jeżeli takie szczupłe dziewczyny się odchudzają z każdego według nich zbędnego kilograma to co maja powiedzieć osoby które maja tak jak ja ponad 20 kg nadwagi. co o tym wszystkim sądzicie?

> kasiunia200910 a mozesz podać mi przykład takiego
> pamiętnika? Bo jeszcze się nie spotkałam

popieram, moze konkretnie rzucaj po nickach
Co do wspomnianje juz Rubik-(blee)- nikt tu nie propaguje szkieletorów typu tego kosciotrupa z wystającą szczęka
Ojj niejeden na kości poleci :/
Pasek wagi
a co jest z tym nie tak?
Mam nieodparte wrażenie, że nie czytacie się nawzajem.

po prostu zauważyłam tendencję krytykowania i oburzania się dość niskimi celami wagowymi.
jeżeli masz o sobie wyobrażenie osoby z pełnymi biodrami, pupą i mocnymi udami- spoko.
ja dobrze poczuję się jako drobna i chuda i nikogo nie powinno to obchodzić.

a facet nie pies...dobre sobie ;) bardzo to wygodne dla nadprogramowych kilogramów...
to przede wszystkim mnie ma być wygodnie w mojej skórze ;)

Pasek wagi
> po prostu zauważyłam tendencję krytykowania i
> oburzania się dość niskimi celami wagowymi.jeżeli
> masz o sobie wyobrażenie osoby z pełnymi biodrami,
> pupą i mocnymi udami- spoko.ja dobrze poczuję się
> jako drobna i chuda i nikogo nie powinno to
> obchodzić.a facet nie pies...dobre sobie ;) bardzo
> to wygodne dla nadprogramowych kilogramów... to
> przede wszystkim mnie ma być wygodnie w mojej
> skórze ;)



Zacne :D
                     zaczęło sięeeee... użyjesz jednego stwierdzenia na forum... i już się zaczynaaaaa...
Jest jeszcze jedna kwestia często (nie generalizuję, nie oceniam) osobą z większą nadwagą wydaje się że jak ktoś waży ok 50 kg to będzie chudy, a same dodają jako inspiracje zdjęcia bardzo szczupłych kobiet (nie chudych, nie wychudzonych modelek) które tak naprawdę tyle mniej więcej ważą.
Tak w ogóle nie dziewczyny czasem "inspirujecie" się zdjęciami z takim nadmiarem photoshopa, że budowa modelek nie jest anatomicznie możliwa -tu akurat wiem o czym mówię (długość nóg/tułowia, obwód tali/obwód głowy), moim zdaniem właśnie przez dążenie do niemożliwych w rzeczywistości ideałów powoduje coraz większą ilość zachorowań na zaburzenia odżywiania.
Pixi nie zgadzam się z Tobą, że kości są teraz w modzie. przecież na wielu pokazach mody odchodzi się od takich wieszaków. mi osobiście nie podobają się takie chudzielce, bo są po prostu niekobiece. jeśli postawić anję rubik obok zdrowo wyglądającej joanny krupy, to myślę, że większość mężczyzn wybrałaby jednak tą drugą. zresztą największe symbole sexu to kobiety z kuszącymi krągłościami, np. Marilyn Monroe, Monica Bellucci czy Pamela Anderson.
ale wyobraźcie sobie, że nie wszystkie dziewczyny chcą wyglądać jak biuściaste i biodrzaste symbole seksu.
od chudych odchodzi się na tyle, że rzadko która ma pow. 90cm w biodrach a w talii oscylują w okolicach 60cm, co na dziewczynie pow. 175 wygląda przechudo.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.