15 lutego 2011, 09:21
witam. właśnie przeglądałam różne fora i powiem szczerze jestem w szoku. Są tu młode dziewczyny ważące po 50 kg a czasem poniżej 50 kg które dodają swoje zdjęcia na których maja płaskie brzuchy, nogi jak patyki i dobijające jest to że ona piszą że są strasznie grube i co maja zrobić z tak odstającym brzuchem. szczerze mówiąc poczułam się przy nich jak wieloryb Bo jeżeli takie szczupłe dziewczyny się odchudzają z każdego według nich zbędnego kilograma to co maja powiedzieć osoby które maja tak jak ja ponad 20 kg nadwagi. co o tym wszystkim sądzicie?
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
15 lutego 2011, 09:26
niektóre może tak piszą po to, żeby się dowartościować. żeby właśnie ktoś im pisał; ojej jakie jesteście chude, nie odchudzajcie się.
a co siedzi w głowie tych, które na serio myślą o odchudzaniu chudego ciała to aż strach pomyśleć...
- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto: Kamienna Góra
- Liczba postów: 6
15 lutego 2011, 09:27
Po pierwsze gratuluje pierwszych 6 kilo. Wiesz wydaje mi się że jest ogólnie modne bycie na diecie, na chwilę obecną jest propagowany styl wygłodniałej nastolatki. Ja nie potrafie tego ocenić, tak samo jak dla Ciebie jest dla mnie pojęciem abstrakcyjnym narzekanie na szczupłą figurę,
tym nie mniej sama nie będąc zadowolona ze swojej figury potrafię zrozumieć niezadowolenie innych.
15 lutego 2011, 09:35
ja mam wage w normie obecnie ale wyznaczyłam sobie cel który mam zamiar doprowadzić do końa.
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
15 lutego 2011, 09:47
Kazdy dostrzega w sobie jakies wady;) wiekszosc takich dziewczyn myslui o jednej z partii ciała, np wiele o udach, albo biograch;)
15 lutego 2011, 09:47
skoro waze 53 to znaczy ze nie mam prawa sie sobie podobac? w prawdzie ja nie dodaje zdjec i ie pisze ze jestem gruba bo nie jestem ale nie podobaja mi sie uda i biodra i chce je poprawic to znaczy ze jestem jakas gorsza?
kazdy ma swoj ideal sylwetki do ktorrego podswiadomie dąży. wiadomo ze dziewczyny ktore maja wiecej do zrzucenia nie maja łatwej sytuacji ale nie wyzywajacie szczuplych od patykow czy chudzielców.. ja jestem gruszką i stąd moje kompleksy i jest to zmora większości szczupłych dziewczyn/kobiet
Edytowany przez 9magda6 15 lutego 2011, 09:48
- Dołączył: 2010-02-04
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 884
15 lutego 2011, 09:50
zobaczysz jak juz zejdziesz do swojej wagi docelowej ,
moge ci niemal zagwarantowac,ze wciaz beda rzeczy ktore bedziesz chciala poprawic !
15 lutego 2011, 09:51
apetyt rośnie w miarę jedzenia :)
15 lutego 2011, 09:57
9magda6 nie chodziło mi o to że że nie można poprawić sobie figury bo ja wiem dobrze o tym że jak osiągnę swój cel będę musiała wymodelować ciało. ale ja pisałam o dziewczynach naprawdę bardzo szczupłych bo widziałam ich fotki które piszą że sądzą że są grube. przykład dziewczyna 18 lat 175 cm i 48 kg wagi i ona pisze że jest gruba i jak mam popracować nad swoim brzuchem żeby nie było tłuszczu- a jej brzuch był płaski żadnej oponki itp
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Czekolandia
- Liczba postów: 2672
15 lutego 2011, 10:01
większość osób na V. nie ma nadwagi!! Jest tutaj mnie osób z nadwagą(!) ja też nie mam nadwagi i nigdy nie miałam ... ale to, że jej nie mam nie oznacza, że nie czuję się "większa" - mam 169cm a moja waga to prawie 62kg(!) chcę tylko zrzucić 4-5kg ...a to jest trudne.
Łatwiej jest zrzucić 15kg niż 5kg
a co do dziewczyn, które mają prawidłową wagę - a nawet niektóre dążą do niedowagi ...no cóż, każda z Nas widzi się inaczej ... jak ja stoję przed lustrem to uważam, że jestem strasznie szeroka i mam wielki brzuch...one pewnie też - to chyba psychika ...
Kobieta nigdy nie będzie zadowolona ze swojego ciała - ja jestem leniwa dlatego nie wyobrażam sobie aby zrzucić jeszcze 8kg
waga 57-58kg w zupełności mi wystarczy
PS: pamiętaj, że na V. są jeszcze dziewczyny które próbują wyjść z niedowagi!!!