Temat: prawo jazdy;)

pisałam o praktyce jak coś:)

teorie zdałam za pierwszym i miałam 0 błędów;)

jeśli robiłaś sporo testów to z luzem;))

ja w lutym teraz zdałam prawko co do teorii za 1 razem 1 błąd ... do egz na luzie zdam to zdam nie to nie to nie matura ze jakies plany mi sie zmienia .... i tak dobrnelam do praktycznego . .  jezdze za szybko i za pewnie i to moj blad zdalam za 4 .. ale i tak bylam z siebie dumna bo sie nie spodziewałam obstawiałam że jak już nie zdałam 3 razy to zdam koło 7 dopiero ... ;) na stres brałam validol tabletki ale i tak czułam jak mi serce wali jak wsiadłam do auta to juz luz w ucie jak ryba w wodzie sie czuje ... dzieki bogu ,mam juz za soba ten wstrętny word plastik tez juz odebralam wczoraj jezdzilam z chlopakiem zdawałam na clio a on ma bmw ... i tak z nerwow zapomnialam zwolnic i wbic 2 ze wjechalm w zakret na 4 czy na 3 badz co badz 40 na blacie cud ze nas nie wyrzucilo ... jezdzic uczymy sie dopiero po prawku :D i takim jak ja zycze ostroznej jazdy i wiecej wyobrazni :)noga z gazu.

Wrzuc na luuuz i na egzaminie praktycznym zapytaj tego pana siedzącego po prawej stronie :czy masz omijać dziury czy jechać zgodnie z przepisami hehe

zdalam;) 0 bledow;)

28lutego egzamin praktyczny;)) pewnie bedzie wiekszy stres chociaz fakt faktem nie potrzebny;)

z tego szczescia pozwolilam sobie na pol batona "danusia"

ja się stresowałam, pół nocy nie spałam, bo ćwiczyłam teorię :P ale po zdanej teorii stwierdziłam, że będzie co ma być, nie ja pierwsza ani nie ostatnia zdaję prawko :) udało się :)
ale tak czasem jeżdżąc to dostrzegam, że niektórym "pseudo-kierowcom" powinno się odbierać prawka!!