Temat: Maltańczyk zjadł kość - proszę o pomoc

Mam 2 letniego maltańczyka. Prowadzimy mu bardzo dobrą dietę. Niestety byłam z nim u babci, a tam kot miał kurze kostki. Nie zauważyłam kiedy sobie ją przywłaszczył. Jak zauważyłam to już nie chciał mi oddać i warczał. A że jest uparty, nie dałam mu rady jej zabrać. Tym bardziej, że on w takiej sytuacji łyka w całości. Ostatecznie ją pogryzł i zjadł. Obserwuję go, minęły 3 h, na razie wszystko jest w porządku, ale się martwię - na co zwracać szczególną uwagę czy wszystko z nim w porządku? 

Spokojnie, mam shih tzu, któremu też zdarzyło się zjeść jedną czy dwie kości w życiu. Nie było mu nic na szczęście. Ale po prostu obserwuj, czy je, pije, chce się bawić, nie piszczy jak go chwycisz za brzuszek. Jeśli przez 24-48 godzin nic nie będzie się działo, możesz odetchnąć z ulgą ;) 

Jeżeli będzie się normalnie załatwiał i nie będzie wymiotował, to wszystko w porządku. A jeżeli kości były surowe, to tym bardziej. Jeżeli gotowane, to obserwuj go,

Pasek wagi

Martuska. napisał(a):

Bedzie zyl. Bez przesady to tylko pies

to że psy mogą jeść kości to taki sam mit jak z tym że koty mogą pić mleko

Pasek wagi

moje wszystkie psy jadły kości kurczaka i inne i nic im nie było - mieliśmy 4 psy jak byłam dzieckiem 

Pasek wagi

Generalnie nic mu nie powinno się stać. Ale tak z dobrego serca polecam pracę z psem, żeby oddawał bez problemu to co ma aktualnie w pysku. Bo następnym razem może złapać i nie oddać czegoś trującego i będzie za późno na refleksje.

yyyy pytasz serio czy to jakiś słaby żart?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.