Temat: Nietypowe hobby faceta. Zaakceptowałybyście?

Będzie krótko :D

 Poznajecie faceta, przystojny, męski, mega inteligentny, zabawny, zaradny życiowo, troskliwy, opiekuńczy... jednym słowem IDEAŁ. Wszystko pięknie, ładnie, ale jest jedno "ale". Facet od dziecka trenuje sztuki walki, lubi się bić i dla dodatkowej adrenaliny bierze udział w ustawkach kibicowskich. Zaznaczam, że facet nie pochodzi ze środowiska patologicznego, no ale ma kontakty z ludźmi z tego otoczenia. 

On sam nie widzi nic złego w tym co robi, jak sam mówi, w ustawkach biorą udział ludzie świadomi i chętni tego co może się wydarzyć. 

I cóż wy biedne w takiej sytuacji robicie? Byłybyście w stanie to zaakceptować?

Miałam faceta, który potrafił rozsypać sól w pokoju, by nie było demonów czy popisać drzwi markerem również z tego samego powodu.. Niby to niegroźne, ale jednak... Też był "ideałem". Jednak jeśli facet ma dziwne hobby, albo niebezpieczne jak w Twoim przypadku, to ja bym się trzymała od takiej osoby z daleka.

nainenz napisał(a):

Mia900 napisał(a):

okate napisał(a):

Mia900 napisał(a):

okate napisał(a):

Mia900 napisał(a):

Ale powiedzcie mi, co konkretnie jest w tym takie złe? 
to jest nielegalne. mało? byłabyś np. ze złodziejem albo z pedofilem, bo jest taki mega inteligentny, intrygujący i w ogóle zajebisty?
Nie byłabym ze złodziejem, czy pedofilem, bo są to ludzie, którzy krzywdzą innych. A on nikomu niczego złego nie robi. Faktem jest to, że stosuje przemoc wobec innych osób, ale te osoby właśnie tego oczekują.
ta, jasne ,,on mi się sam na ten nóż nadział":) prawo to prawo, nie można go przestrzegać wybiórczo.   
Noży to oni nie uznają 
tylko pałki :D

Nie, pałki też odpadają. Tylko i wyłącznie gołe pięści.;)

Przeczytałam cały wątek i mój wniosek jest jeden.

Autorko, jesteś "mega inteligentna", nie mniej niż Twój książę. 

Powiem jedno - nie potrafie sobie nawet wyobrazic zeby teraz Moj Maz sobie wyszedl uprawiac swoje Hobby a ja siedze w domu z dziecmi i czekam na nIego- nie ma mowy- dziekuje za takich hobbistow...

nainenz napisał(a):

Mia900 napisał(a):

okate napisał(a):

Mia900 napisał(a):

okate napisał(a):

Mia900 napisał(a):

Ale powiedzcie mi, co konkretnie jest w tym takie złe? 
to jest nielegalne. mało? byłabyś np. ze złodziejem albo z pedofilem, bo jest taki mega inteligentny, intrygujący i w ogóle zajebisty?
Nie byłabym ze złodziejem, czy pedofilem, bo są to ludzie, którzy krzywdzą innych. A on nikomu niczego złego nie robi. Faktem jest to, że stosuje przemoc wobec innych osób, ale te osoby właśnie tego oczekują.
ta, jasne ,,on mi się sam na ten nóż nadział":) prawo to prawo, nie można go przestrzegać wybiórczo.   
Noży to oni nie uznają 
tylko pałki :D

W Krakowie w ruch idą maczety :D

Mia900 napisał(a):

ASwift napisał(a):

pol roku? hehehe no naprawde go znasz na wylot, na pewno
Na wylot go nie znam, ale z pewnością znam go lepiej niż wy

Niekoniecznie, my nie jestesmy zaslepione:D

Mia900 napisał(a):

Lumen_ napisał(a):

A tak na marginesie. Napisalas ze nie zamierzasz sie wiązać na poważnie z nim (w sensie nawet nie myślisz o założeniu rodziny z kimś takim). Moje pytanie zatem brzmi: PO CO w takim razie chcesz z nim być? Co w tym złego? To ze ryzykuje własne życie albo ze kogoś zabije. Jeden cios w tchawicę i mamy trupa takze te gadki o nie kopaniu leżącego to sobie chyba można o kant tylka potłuc.
Po pierwsze, nie każdy chce zakładać rodzinę. Po drugie, jak już wspominałam, facet ma wiele zalet, jest intrygujący. Chciałabym z nim być, bo po prostu czuję, że to jest właśnie "to". A co do ryzykowania życia, czy zabicia kogoś... proszę Cie, nie przesadzaj.

nie no jasne, misiek w ogóle nie ryzykuje, zapewne tak samo jak mój, który teraz właśnie śpi po pracy zamiast napierdzielać się po ryjach z innymi jemu podobnymi gdzieś pod lasem:) facet, który w ten sposób sobie radzi z wylewającym się testosteronem nie byłby dla mnie kandydatem na partnera, jest tyle innych normalnych, legalnych możliwości, ale on woli ( w sumie tak samo jak ty) usprawiedliwiać niebezpieczne i nielegalne akcje. taki z daleko mi pachnie psychopatą, który będzie chciał wszystkich sobie podporządkować, bo jak nie, to w ryj:)  

Pasek wagi

Mia to chyba uszczestniczy w tym mordobiciach, tal bardzo jest obeznana :D

nainenz napisał(a):

Mia to chyba uszczestniczy w tym mordobiciach, tal bardzo jest obeznana :D

hahaha :D jaka Ty śmieszna jesteś

ahaha Mia ile masz lat? Jesli 17, to moze taka niedojrzalosc i brak wyobrazni jestem jeszcze sobie w stanie wyobrazic, ale kurcze, przejrzyj na oczy dziewczyno.

Jesli nie chcesz z nim byc na powaznie, to po co ten temat? 

Jakie on ma wyksztalcenie? W jakim zawodzie pracuje?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.