- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 października 2016, 15:20
Będzie krótko
Poznajecie faceta, przystojny, męski, mega inteligentny, zabawny, zaradny życiowo, troskliwy, opiekuńczy... jednym słowem IDEAŁ. Wszystko pięknie, ładnie, ale jest jedno "ale". Facet od dziecka trenuje sztuki walki, lubi się bić i dla dodatkowej adrenaliny bierze udział w ustawkach kibicowskich. Zaznaczam, że facet nie pochodzi ze środowiska patologicznego, no ale ma kontakty z ludźmi z tego otoczenia.
On sam nie widzi nic złego w tym co robi, jak sam mówi, w ustawkach biorą udział ludzie świadomi i chętni tego co może się wydarzyć.
I cóż wy biedne w takiej sytuacji robicie? Byłybyście w stanie to zaakceptować?
Edytowany przez Mia900 22 października 2016, 15:20
22 października 2016, 17:46
sztuki walki/ treningi ok, ale nic poza tym.
22 października 2016, 18:14
Nie wiem , ja kiedy jestem zakochana działam irracjonalnie i obawiam się ,że bym zaakceptowała .. z tym ,ze mysle ,iż taki mój związek nie trwał by długo bo kiedyś wreszcie bym nie wytrzymała .. pewnych rzeczy nie oszukasz , mozesz sobie wmawiac ,ze akceptujesz ,ale jesli czujesz inaczej - kiedys to wyjdzie ..
Szczerze mówiąc ,dla mnie największym problemem byłby fakt ,że on kogoś może skrzywdzic .. nie popieram bicia sie wzajemnego , dla mnie przemoc jest zła i nie umiałabym byc czlowiekiem ,który stosuje przemoc w stosunku do innych - bez wzgledu na to ,czy godza sie na to swiadomie , czy nie do konca ( w takich srodowiskach ,czesto istnieje przymuszanie do pewnych rzeczy ) .. Oczywiscie o niego tez bym się bała , ale za każdym razem gdy wracałby do domu cały i zdrowy , automatycznie bym się uspokajała i miała w głowie to ,ze byc moze zrobil komus krzywdę ...
Co do inteligencji to wierz mi , jest wielu inteligentnych facetów , przystojnych tez ... Żadna normalna kobieta na dłuższą mete nie zaakceptuje tej jego pasji ..
Gdybym go kochała zrobiłabym wszystko by z tym zakończył.
22 października 2016, 18:18
Jeśli chodzi o założenie rodziny z kimś takim, to nie, nie zdecydowałabym się.Chcesz powiedziec, ze oni WSZYSCY chodza na sztuki walki, kazdy kibol bioracy udzial w tych mordobiciach?tak sie zakochalas, ze masz klapki na oczach, zapytaj siebie, czy np zdeydowalabys sie na dzicko z kims tskim"Mamusiu, gdzie tatus idzie?""Na ustawke"Nie jest to typowy chuligan, który na życie zarabia prowadząc jakieś nielegalne interesy. Pracuje, ma wykształcenie i zarabia uczciwie. Bierze udział w ustawkach, bo chce się po prostu sprawdzić z równymi sobie, dodatkowo kręci go to, że jest w grupie, że ma wsparcie kolegów. Na co dzień nie jest agresywny, choć czasami bywa impulsywny, ma dość cięty język. Ale jestem przekonana, że nie uderzyłby nikogo przypadkowego na ulicy, gdy ten ktoś na przykład krzywo by się na niego spojrzał.Pytanie czy te wszystkie zalety, które wymieniłaś są prawdziwe, a nie tylko powstały w Twojej głowie. Jeżeli pasja to TYLKO treningi sztuk walki, sparingi i ustawki (a nie rozboje, napady, awantury i pobicia np. po imprezie, pod wpływem alkoholu, pod wpływem emocji, gdy np. coś na ulicy się przydarzy, ktoś go wkurzy), to bym zaakceptowała. Ale niestety szansa, że jest tak jak napisałam jest raczej nikła, takie rzeczy to tylko na filmach, takich jak Fight Club :) Niestety prawdopodobnie tego typu facet prędzej czy później odwali Ci numer z użyciem przemocy przy znajomych albo jadąc samochodem, bo np. facet zajechał mu drogę ;)
Dlaczego nie? Przecież to taki przystojny, zaradny i inteligentny facet, baa... najbardziej inteligentny jakiego znasz, więc w czym problem?
22 października 2016, 18:21
nie. jak dla mnie w takim czymś biorą udział tylko psychole.. nawet psychole bywają inteligentni..
22 października 2016, 18:32
nie, bo facet ktory robi cos takiego NIE MOZE MIEC ROWNO POD SUFITEM, balabym sie go
22 października 2016, 18:49
Niech sobie kupi jakąś krwawą grę i w niej się wyżywa,a nie ryzykuje życie. Stanowcze nie
22 października 2016, 19:12
Wygląda na to, że w obecnych czasach facet który lubi się bić i jest w tym dobry to zwyrodniały patol. A później płacz, że nie ma już prawdziwych facetów i zostały same zniewieściałe dziwadła w rurkach. Zdecydujcie się dziewczyny. Z bokserem też byście nie mogły być? Futbolistą? Komandosem? To wychodzi na to samo.
Serio, dla Ciebie to jest to samo? "Prawdziwy facet" według Ciebie to koleś, który chodzi na ustawki z kibolami? Zresztą wszyscy tu piszą, że sztuki walki czy sporty z walką związane są ok, ale trenowanie kickboxingu, krav magi lub innego aikido czy judo to jedno, a nielegalne naparzanie się z patologią to coś zupełnie innego.
22 października 2016, 19:12
A tak na marginesie. Napisalas ze nie zamierzasz sie wiązać na poważnie z nim (w sensie nawet nie myślisz o założeniu rodziny z kimś takim). Moje pytanie zatem brzmi: PO CO w takim razie chcesz z nim być?
Co w tym złego? To ze ryzykuje własne życie albo ze kogoś zabije. Jeden cios w tchawicę i mamy trupa takze te gadki o nie kopaniu leżącego to sobie chyba można o kant tylka potłuc.