Temat: Nietypowe hobby faceta. Zaakceptowałybyście?

Będzie krótko :D

 Poznajecie faceta, przystojny, męski, mega inteligentny, zabawny, zaradny życiowo, troskliwy, opiekuńczy... jednym słowem IDEAŁ. Wszystko pięknie, ładnie, ale jest jedno "ale". Facet od dziecka trenuje sztuki walki, lubi się bić i dla dodatkowej adrenaliny bierze udział w ustawkach kibicowskich. Zaznaczam, że facet nie pochodzi ze środowiska patologicznego, no ale ma kontakty z ludźmi z tego otoczenia. 

On sam nie widzi nic złego w tym co robi, jak sam mówi, w ustawkach biorą udział ludzie świadomi i chętni tego co może się wydarzyć. 

I cóż wy biedne w takiej sytuacji robicie? Byłybyście w stanie to zaakceptować?

Nie.

Nie zabraniałabym mu czy nie kazala rezygnować dla mnie ale na pewno bym z nim nie byla.

oczywiście, że nie

W ogóle nie brałabym pod uwagę kogoś takiego jako kandydata na faceta, podobnie jak złodzieja, handlarza narkotykami itp. Jeśli pytasz, to znaczy że rozważasz możliwość zaakceptowania tego faktu, a to już jakiś niepokojący sygnał, może masz jakąś patologiczną skłonność do bad boyów? Pamiętaj że ludzie są wypadkową innych ludzi, z którymi się zadają, więc nie byłabym taka pewna czy ten IDEAŁ serio nim jest. 

Pasek wagi

snowflake_88 napisał(a):

W ogóle nie brałabym pod uwagę kogoś takiego jako kandydata na faceta, podobnie jak złodzieja, handlarza narkotykami itp. Jeśli pytasz, to znaczy że rozważasz możliwość zaakceptowania tego faktu, a to już jakiś niepokojący sygnał, może masz jakąś patologiczną skłonność do bad boyów? Pamiętaj że ludzie są wypadkową innych ludzi, z którymi się zadają, więc nie byłabym taka pewna czy ten IDEAŁ serio nim jest. 

Obawiam się, że ja już zaakceptowałam ten fakt... :(

Ech... czyli dla własnego dobra powinnam dać sobie z nim spokój? 

Paradoksalnie jest to najinteligentniejszy facet z jakim kiedykolwiek miałam do czynienia. 

pare razu go odwiedzisz w szpitalu to ci sie odwidzi :)

nainenz napisał(a):

pare razu go odwiedzisz w szpitalu to ci sie odwidzi :)

Wątpię. Oni mają tam swoje zasady, leżącego nie dobijają. Jeszcze nigdy mu się nie zdarzyło by wylądował na ostrym dyżurze.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.