Temat: nasze psy :)

podzielmy się naszymi pupilami :) oto mój maluch - shih-tzu :)
Pasek wagi
> Sloneczko19877  Dejzi jest piękna :) a Tobie życzę
> spełnienia marzeń z okazji urodzin :)

Serdecznie dziękuję :*
Widze dziewczyny, że z tego watku robi sie taki sam jak setki innych na witalii. Przez pierwsze 2 strony miło a potem naskakujemy na siebie jak jakies jędze. Nie rozumiem czemu się unosicie, przecież same piszecie, że większość z was miała kiedyś (lub ma) psa przygarniętego, uratowanego, czy wziętego ze schroniska. Ja miałam na mysli sytuacje o których pisze Noreheasal.
A moim zdaniem nie liczy się to czy pies ma rodowód czy nie, czy jest rasowy czy kundelek ważnego żeby go kochać i szanować.
> Marta- no wlasnie ''miesozercy'' hahahhaa,  moje
> jeszcze sa dzikie za ogorkami kiszonymi, ogolnie
> jedza wszystko co my jemy:) Aha i kore z drzewa
> tez wpierdziela, niewiem nie moge pojac tych
> psow:)

mięsożerne to są wilki, z długiej ewolucji psów wynika, że należą one właśnie do wszystkożerców :)
moje psiaki uwielbiają sery i surową marchewkę, a poprzednia morda dałaby się pokroić za agrest :D
no juz wiem fredziucha
Wilki też nie są tylko mięsożerne, jedzą jagody, zioła, trawę, a przede wszystkim posiłek zaczynają od żołądka ofiary i jego zawartości, a więc nadtrawionych roślinek


.

DJABEUUU- o Boze uwielbiam te psy, one sa przesliczne!!!!!!
Aaa, świnka
Moje marzenie w dalekiej przyszłości Na razie wystarcza mi kalendarz z takimi, bo miejsca w domu już za mało na trzecie psisko
A ja nie cierpię psów i w życiu nie planowałam posiadania tego zwierzaka, jestem zaangażowanym kociarzem. Ale pewnego dnia trafiłam do schroniska i opuściłam je prowadząc na smyczy istotę psopodobną (gdyby nie fakt że jest niezniszczalna i nigdy się nie męczy może uwierzyłabym że to faktycznie pies :P). Jest głupiutka, zjada więcej niż dorodna świnia, ciągle hałasuje, śmierdzi (jak każdy pies zresztą), zajmuje dużo przestrzeni i nie grzeszy urodą, ale kocham to stworzenie bardzo mocno :D Mój kundel, Pirat, postrach przechodniów :D



Gdy był młodziutki, rozkawałkował mnie i mojej mamie wszystkie buty zostawiając nas w kapciach na nogach. Poza tym uwielbia przeróbki krawieckie szczególnie prucie, niszczenie i targanie. Ale i tak sama z nim uciecha :D


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.