- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 października 2016, 20:14
To że jestem gruba, nie musi oznaczać, że muszę się ubierać w jakieś zwykłe szare ubrania, chciałabym kupić sobie jakieś ładne kolorowe bluzki, sweterki, ale w większych rozmiarach. Nie chcę wyglądać jak w worku, ani też w opiętych bluzkach.
Co polecacie? W jakich Wy sklepach się ubieracie?
2 października 2016, 15:27
Ja tez kupuje w C&A, New Yorkerze i nawet H&M. Czasem zdarzaja sie fajne rzeczy w Lidlu. Fakt, nie wszystki ubrania sa w wiekszych rozmiarach (czasem by nawet nie lezaly ladnie na grubszych oaobach), ale w sieciowkach mozna sie ubrac. Ja nie wydaje specjalnie duzo pieniedzy na ubrania, a sadze, ze nie ubieram sie najgorzej.
2 października 2016, 16:41
Jak masz ochotę schudnąć to potem musisz mieć na krawca.
Generalnie jak masz kupę kasy to powodzenia.
Myślę, że w Kappahlu będą takie rozmiary.
2 października 2016, 20:20
Z sieciówek to KIK i C&A. W tym drugim linia plus size przeważnie do mnie nie przemawia, ale w "standardowej" rozmiarówce rozmiar XXL jest często naprawdę spory i zawsze znajdę coś dla siebie. Jednak ze względu na odległość od dużego miasta najczęściej ubieram się w małych, prywatnych sklepach odzieżowych. Tam najczęściej znajduję coś fajnego, właściciele mają stałe klientki w całej gamie rozmiarów, także przywożąc towar pamiętają też o tych grubych. Polecam więc poszukać takich właśnie sklepów w swojej okolicy, bo na giełdach duże ciuchy są, kwestia tego czy ktoś je do swojego sklepu przywiezie czy nie. Jakąś tam opcją są też targowiska, jednak ze względu na pracę zwyczajnie nie mam jak tam zajrzeć ;).