Temat: zjadłam przeterminowane mięso

hej, moja siostra ugotowała dziś spaghetti, które było dziwne.. trochę specyficznie pachniało, i było kwaśne. zjadłam trochę, resztę wyrzuciłam, ale reszta rodziny zjadła całe porcje. w koszu znalazłam opakowanie po mięsie mielonym - data ważności - 19.09.2016...
i teraz się martwię, czy coś może się stać? ja nie zjadłam wiele, bo poczułam że coś jet nie tak, ale reszta rodziny zjadła tego dość sporo, martwię się, czy nic im nie będzie ;/

Takie mięso powinno się jeść dzień przed wypisanym terminem ważności, a nie na zasadzie "nie śmierdzi aż tak", bo to nie jest nawet gotowanie tylko jakaś zabawa w gotowanie.... Mi by było głupio gotować ludziom coś takiego przecież to szkoda zdrowia i nawet szkoda kubków smakowych. dlaczego niektórzy myślą, że może bawią się w luksus jedząc mięso na ostatnia chwile? Nie masz czasu to trzymaj groch, fasole itp.

Pasek wagi

jeden napisał(a):

. dlaczego niektórzy myślą, że może bawią się w luksus jedząc mięso na ostatnia chwile? Nie masz czasu to trzymaj groch, fasole itp.

Pzreciez autorka tematu nie gotowala tego miesa. Moze najpierw przeczytaj o co chodzi, a potem udzielaj lekcji.

w poprzednim swoim poście napisałam, zeby dała reprymendę siostrze, wiec juz napisałam zwrot autorki posta, pisze to do takiego typowego człowieka, który np. pisze np. ze jakby miesiąc mięso leżało to by było złe, wiec może porzuć swój schematyzm mysleniowy ....

Pasek wagi

dziękuję dziewczyny, skończyło się na kolejce do toalety :D a siostrze pokazałam ten post i wasze odpowiedzi, obraziła się na mnie że robię z niej "potwora". ale do kuchni już nie wchodzi, więc podziałało!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.