Temat: fajny chlopak, ale malo urodziwy

Poznalam ostatnio chlopaka, z ktorym fajnie sie dogaduje, ale ma w sobie kilka (z mojego punktu widzenia) wad, ktore mnie od niego nieco odpychaja.. Myslicie, ze z czasem moge przestac na to zwracac uwage? Szkoda mi sie tak szybko od niego dystansowac, bo tez nie chce robic jakiejs nadzieii, jesli i ja mu sie spodobalam..

mialyscie tak kiedys, ze mimo, ze facet nie byl dla was wystarczajaco atrakcyjny to zostaliscie para i zaakceptowalysie go badz nawet bardziej polubilyscie?

glupota wiem jest tez moja to, ze boje sie opinii innych osob na jego temat.. 

Spotykajcie się, ale daj sobie czas na przemyślenie. Jeśli nie zaakceptujesz tych wad to na tym się skończy :) 
Gdy poznałam mojego chłopaka widziałam na jego twarzy tylko wielki spłaszczony nos! Wtedy mi to strasznie przeszkadzało. Z czasem przyszło zauroczenie i ten wielki nos jakby... zniknął :D Do dzisiaj kocham go szarpać za tego nochala i stał się dla mnie normalny, nie wiem czego się czepiałam(smiech)(smiech)

ja nie wyobrażam sobie ocenić czy facet mnie pociąga tylko na podstawie wyglądu. musi mieć "to coś" nieoczywistego co będzie mnie do niego ciągnęło ;-) myślę, że zapoznając drugą osobę dopiero można ocenić jej atrakcyjność - czasem niezbyt urodziwy chłopak jest mega inteligentny, opiekńuńczy, po prostu fajny, a do tego umie flirtować i od kobiet się nie może opędzić ;-)

mialam to samo co piszesz dzisiaj jestem najszczęśliwszą na świcie z nim :)

Na pewno warto szukać kogoś, kto jest w naszym typie, bo będzie nas pociągał długo, może już zawsze, ale jeśli przy tym nie można na niego liczyć, jest nieodpowiedzialny i nie można się z nim dogadać to walić wygląd. Lepiej wybrać wtedy kogoś mniej w naszym typie z wyglądu, ale za to kogoś, kto będzie naszym przyjacielem i pójdzie za nami w ogień. Oczywiście to w przypadku kiedy nie możemy mieć obu rzeczy, bo jeśli możemy to już w ogóle super.

Pasek wagi

Myślę, że człowiek jest w stanie dużo nadrobić fajnym charakterem, ale jest jeden warunek - musi być chemia ;) Jeśli w ogóle Cię nie pociąga to dałabym sobie spokój. 

Pasek wagi

Miałam kiedyś podobnie jak Ty - uderzał do mnie chłopak z którym świetnie się dogadywałam, ale niestety nie udało mi się przeskoczyć jego wyglądu. Chodziło o trądzik, nadwagę i jakieś takie ogólne niefajne wrażenie. W sumie sylwetka nie byłaby dla mnie problemem (jak tak o tym myślę, to swego czasu podobało mi się kilku miśkowatych chłopaków). Ale zmasakrowana cera mocno mnie odpycha :/ a przecież w większości przypadków można o to zadbać. Ehh. A może jestem zbyt powierzchowna. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.