© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 sierpnia 2016, 16:28
Jestem właśnie po ślubie i co byście zrobiły na moim miejscu. Mieszkanie z teściami z tym że jeden dom pójdzie na pół byłaby zrobiona ściana więc byłyby dwa osobne wejścia, dwie kuchnie itd. My mielibyśmy dla siebie 6 pomieszczeń plus malutki przedpokój, tescia praktycznie nie ma bo pracuje za granicą a teściowa ma zamiar do niego dołączyć, czy kredyt na własne mieszkanie w mieście bo dom teściów jest na wsi
30 sierpnia 2016, 16:56
Uciekaj od tesciow jak najdalej. Moja siostra pzezyla piekło. Co z tego ze pracuja za granicą - kiedys wroca a dom bedzie zawsze ich i oni beda dyktowac warunki.
Edytowany przez choco.lady 30 sierpnia 2016, 18:20
30 sierpnia 2016, 16:57
Mieszkanie z teściami praktycznie nigdy nie wychodzi. Nawet jeśli teściowa wydaje się złotą kobietą dziwnym trafem po ślubie i wspólnym zamieszkaniu zmienia się w największą zmorę ;)
30 sierpnia 2016, 17:18
Popieram dziewczyny. Tylko osobno. Zawsze będziesz mieszkać u nich, nigdy u siebie.
30 sierpnia 2016, 17:20
zdecydowanie osobno
30 sierpnia 2016, 17:42
osobno
30 sierpnia 2016, 17:47
Razem. Nie pakuj się w kredyty. Wyprowadzić możecie się zawsze jakby było coś nie tak.
30 sierpnia 2016, 17:58
Mlodzi powinni mieszkac sami, na swoim. Nawet jesli maja super rodzicow.
30 sierpnia 2016, 18:01
Tylko nie u tesciow/rodzicow. Nawet sie nie wczytywalam w twoja wypowiedz. To na 90proc sie zle kończy - uwierz mi
30 sierpnia 2016, 18:06
Osobno, zero wątpliwości.
