Temat: krótkie vs długie włosy

Nie wiem, skąd przekonanie wśród kobiet, że wyglądają lepiej w krótkich włosach. Nie wyglądają. Długie włosy to atrybut kobiety. Kobieta lepiej w nich wygląda. Tak samo, jak lepiej wygląda w kobiecych ubraniach. Z cyckami. Z krągłymi pośladkami. Z delikatnym głosem. Nie wiem, czemu młode kobiety oszpecają się krótkimi włosami. I nie mówię o włosach do ramion, bo to nie są krótkie włosy.

Wklejajcie swoje

Nie wiem, kto to, ale tutaj MEEEEGA niekorzystna zmiana.

lubiekaszanke napisał(a):

schnauzerrr napisał(a):

A tak w zasadzie czy jakiś czas temu nie było tematu, że 95% dziewczyn nosi koczka na czubku głowy, skórzaną kurtkę, jeansy i sportowe buty?
No ale nie rozumiem, co w tym złego? To tak jakby założyć temat o tym, że każda nosi majtki i stanik. 


Odnoszę się do stwierdzenia, że 99% kobiet nosi rozpuszczone włosy z przedziałkiem i takie to jest nudne. Dwa miesiące temu chodziły w koczkach i też było źle. Chyba mamy przez to rozumieć, że jednego dnia robimy sobie afro, a potem tniemy na pazia. Bo nudno.

schnauzerrr napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

schnauzerrr napisał(a):

A tak w zasadzie czy jakiś czas temu nie było tematu, że 95% dziewczyn nosi koczka na czubku głowy, skórzaną kurtkę, jeansy i sportowe buty?
No ale nie rozumiem, co w tym złego? To tak jakby założyć temat o tym, że każda nosi majtki i stanik. 
Odnoszę się do stwierdzenia, że 99% kobiet nosi rozpuszczone włosy z przedziałkiem i takie to jest nudne. Dwa miesiące temu chodziły w koczkach i też było źle. Chyba mamy przez to rozumieć, że jednego dnia robimy sobie afro, a potem tniemy na pazia. Bo nudno.

No to nie jest moje stwierdzenie tylko Laury85, ponoć przepięknej, przezgrabnej i pewnie nie nudnej ;) Dla mnie nie ma nudy w wyglądzie, trzeba chodzić w tym, co lubimy, w czym dobrze wyglądamy albo... co jest w sklepie ;P Jak mi za nudno to robię sobie kolorową kreskę ;) "Nudne" mogę uznać jedynie jakieś bezpłciowe, bure, źle skrojone gaersonki "garsonki". Zresztą, temat nie był o nudzie:)

Lalisa napisał(a):

Czy tylko ja uważam  że kobieta powinna mieć taką fryzurę, jaka podoba się jej, a nie komuś innemu? Żyjemy dla siebie, nie dla innych, więc jeżeli miałabym ściąć włosy to nie obchodziłoby mnie, czy, o zgrozo, mężczyźni wolą kobiety w długich włosach. Poza tym mamy 2016 rok, nadal będziemy dzielić modę na damską i męską? Różowy tylko dla dziewczynek, niebieski dla chłopców, tak? No litości. 

Tak, ten argument "bo faceci wolą" jest rozwalający ;) 

kawakawa napisał(a):

Lalisa napisał(a):

Czy tylko ja uważam  że kobieta powinna mieć taką fryzurę, jaka podoba się jej, a nie komuś innemu? Żyjemy dla siebie, nie dla innych, więc jeżeli miałabym ściąć włosy to nie obchodziłoby mnie, czy, o zgrozo, mężczyźni wolą kobiety w długich włosach. Poza tym mamy 2016 rok, nadal będziemy dzielić modę na damską i męską? Różowy tylko dla dziewczynek, niebieski dla chłopców, tak? No litości. 
Tak, ten argument "bo faceci wolą" jest rozwalający ;) 

....i bardzo smutny. Bo chodzenie tak jak nam sie wydaje,ze inni nas "wola "i uwazaja za atrakcyjniejsze jest moim zdaniem oznaka kompleksow i braku wlasnego ja/braku charakteru,tak samo jak slepe podazanie za aktualna moda:) faceci "wola "pewne siebie,szczesliwe,spelnione i akceptujace siebie same kobiety. 

To tak jak napisac:wszyscy faceci wygladaja lepiej w krotkich wlosach i ogoleni:)

mtsiwak napisał(a):

haha dobre :D ale nie przekonasz mnie. w dlugich wygladalam jak buka. przy krotkisj szyji i szerokich barkach z tym czyms na glowie. asymetria i grzywka, a nie to cos. sama ukladam je troche inaczej.

Ja mam to samo. Tzn. mam krótką szyję, swojego czasu zapuściłam długie piękne włosy, ale co z tego skoro optycznie mi te szyje skracały jeszcze bardziej i wyglądałam jak Dzwonnik z Notre Dame? Kombinowałam na różne sposoby żeby wyglądać lepiej, sombre, upięcia, zmiana przedziałku (zresztą kaszanka mi wizualizacje robiła i trochę się do nich stosowałam :D).

Miałam kiedyś też całkiem krótkie włosy, na ironie wyglądałam w nich lepiej niż w całkiem długich, chociaż jakąś fanką nie jestem. Pośrednie dla mnie najlepsze, głównie dlatego, że te szyję wydłużają.

lubiekaszanke napisał(a):

schnauzerrr napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

schnauzerrr napisał(a):

A tak w zasadzie czy jakiś czas temu nie było tematu, że 95% dziewczyn nosi koczka na czubku głowy, skórzaną kurtkę, jeansy i sportowe buty?
No ale nie rozumiem, co w tym złego? To tak jakby założyć temat o tym, że każda nosi majtki i stanik. 
Odnoszę się do stwierdzenia, że 99% kobiet nosi rozpuszczone włosy z przedziałkiem i takie to jest nudne. Dwa miesiące temu chodziły w koczkach i też było źle. Chyba mamy przez to rozumieć, że jednego dnia robimy sobie afro, a potem tniemy na pazia. Bo nudno.
No to nie jest moje stwierdzenie tylko Laury85, ponoć przepięknej, przezgrabnej i pewnie nie nudnej ;) Dla mnie nie ma nudy w wyglądzie, trzeba chodzić w tym, co lubimy, w czym dobrze wyglądamy albo... co jest w sklepie ;P Jak mi za nudno to robię sobie kolorową kreskę ;) "Nudne" mogę uznać jedynie jakieś bezpłciowe, bure, źle skrojone gaersonki "garsonki". Zresztą, temat nie był o nudzie:)

no popatrz to jednak najlepiej chodzic w tym w czym dobrze sie czujemy? to tak samo z wlosami. Najlepiej nosic takie jak nam odpowiadaja a nie bo wiekszosc....

Zreszta pewne siebie, piekne kobiety beda nosily, mialy wlosy jakie same chca a nie bo wiekszosci facetom podoba sie to czy tamto.

No ale czego oczekiwac od kobiety ktora zanim wyjdzie z domu najpierw swoj stroj "ustala" z takimi samymi genialnymi ekspertkami jak ona:D

laura85 napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

schnauzerrr napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

schnauzerrr napisał(a):

A tak w zasadzie czy jakiś czas temu nie było tematu, że 95% dziewczyn nosi koczka na czubku głowy, skórzaną kurtkę, jeansy i sportowe buty?
No ale nie rozumiem, co w tym złego? To tak jakby założyć temat o tym, że każda nosi majtki i stanik. 
Odnoszę się do stwierdzenia, że 99% kobiet nosi rozpuszczone włosy z przedziałkiem i takie to jest nudne. Dwa miesiące temu chodziły w koczkach i też było źle. Chyba mamy przez to rozumieć, że jednego dnia robimy sobie afro, a potem tniemy na pazia. Bo nudno.
No to nie jest moje stwierdzenie tylko Laury85, ponoć przepięknej, przezgrabnej i pewnie nie nudnej ;) Dla mnie nie ma nudy w wyglądzie, trzeba chodzić w tym, co lubimy, w czym dobrze wyglądamy albo... co jest w sklepie ;P Jak mi za nudno to robię sobie kolorową kreskę ;) "Nudne" mogę uznać jedynie jakieś bezpłciowe, bure, źle skrojone gaersonki "garsonki". Zresztą, temat nie był o nudzie:)
no popatrz to jednak najlepiej chodzic w tym w czym dobrze sie czujemy? to tak samo z wlosami. Najlepiej nosic takie jak nam odpowiadaja a nie bo wiekszosc....Zreszta pewne siebie, piekne kobiety beda nosily, mialy wlosy jakie same chca a nie bo wiekszosci facetom podoba sie to czy tamto.No ale czego oczekiwac od kobiety ktora zanim wyjdzie z domu najpierw swoj stroj "ustala" z takimi samymi genialnymi ekspertkami jak ona:D

To był mój argument na Twój "nudny strój", ACZKOLWIEK lepiej im w strojach kobiecych, niż w tych wygodnych (chociaż w sumie nie musi to się wykluczać). Oczywiście, że każdy będzie chodził w tym, czym chce i miał włosy, jakie chce. Ja nikogo do niczego nie przekonuję. Czy komuś tu napisałam, żeby zapuścił włosy?

Co do WIĘKSZOŚCI facetów to fakt, nie opinia. Aczkolwiek nie uważam również, że należy cos robić po to, żeby się komuś spodobać i nigdzie tego nie napisałam.

Co do mojego pytania o strój... Zapewniam Cię, że przed wyjściem z domu nikogo o nic nie pytam. Ba, chodzę prawie cały tydzień w tym samym. A że mam czasem problem z tym "co wypada, a co nie" zazwyczaj na jakieś przyjęcie to pytam, co w tym złego? Albo o rzecz/ubiór, którego nie potrafię obiektywnie ocenić? Lepiej na forum, niż na ulicy. 

moglabys napisac skad wzielas przekonanie,ze wiekszosc facetow woli dlugie wlosy to fakt (tak jak napisalas powyzej)? Rozmawialas z wiekszoscia facetow na calym swiecie? Moze jakies linki do badan potwierdzajacych te kontrowersyjna teze?:) jesli nie,to wybacz,ale jest to twoja opinia oparta na tym,co slyszysz we wlasnym otoczeniu i jak te opinie interpretujesz 

ASwift napisał(a):

moglabys napisac skad wzielas przekonanie,ze wiekszosc facetow woli dlugie wlosy to fakt (tak jak napisalas powyzej)? Rozmawialas z wiekszoscia facetow na calym swiecie? Moze jakies linki do badan potwierdzajacych te kontrowersyjna teze?:) jesli nie,to wybacz,ale jest to twoja opinia oparta na tym,co slyszysz we wlasnym otoczeniu i jak te opinie interpretujesz 

Nie znam faceta, który wolał by krótkie włosy. Wiele dziewczyn pisze, że również. Nie jestem z CBOS, więc nie zrobię Ci statystyki, ale to... naturalne. Tak samo, jak to, że kobiety wolą facetów z krótkimi włosami, czy z zarostem.

Nie oznacza to jednak, że takie kobiety się nie podobają, czy zostają starymi pannami. Nawet mój facet był kiedyś z dziewczyna, która ma krótkie włosy (grzybek). Podobała mu się, ale jak pytałam o fryzurę to stwierdził, że jej nie lubił, bo woli dłuższe. DŁUŻSZE nie DŁUGIE. Nie muszą być zaraz do pasa. Ja sama nie mam nic przeciwko włosom do szyi, czy nawet linii szczęki.

edit: poszłam do pokoju obok, gdzie pracuje trzech facetów :D

- Jakie wolicie włosy u dziewczyn, dłuższe, czy krótsze?

- Dłuższe

- Dłuższe

- ... Obojętne, oby cycki duże :D

Zgadzam się i uważam, że od tej reguły nie ma wyjątków. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.