- Dołączył: 2011-02-09
- Miasto: Biecz
- Liczba postów: 1031
10 lutego 2011, 12:35
Nie wiem, czy był już taki temat, ale nie chce mi sie już sprawdzać.....
Temat dotyczący kwestii, czy osoby grube/z nadwagą/otyłe są jakoś gorsze
od tych mega pieknych i szczupłych LASEK/Kolesi??? Czy skoro jest sie
typowym VaM-pem to czy można patrzeć na osoby
grubsze/szersze/pulchniejsze z góry, z pewnym politowaniem i
obrzydzeniem, a nawet ironią... Dlaczego to robimy??????
- Dołączył: 2008-06-12
- Miasto: Labirynt
- Liczba postów: 3356
10 lutego 2011, 20:36
A ja się zgadzam z Applegal 76- wszystko zależy od tego, jak nosimy nasze kilogramy. Ale chciałabym zwróci uwagę na jedną rzecz. Jeśli ktoś ma zbędne kilogramy, bo lubi jeśc, bo jest mu z tym dobrze to ok. ALe wiecie, z czego może wynikac ocena? Nadmiar kg kojarzy się z nadmiarem jedzenia, nadmiar jedzenia kojarzy się.... No właśnie - z tym, że ktoś jest smakoszem, lubi jedzenie w towarzyswie rodziny i znajomych, jest słodyczomaniakiem - ale takim "łasuchem". Albo....że ktoś sobie nie radzi z jedzeniem, że pokrywa kulinarnymi wrażeniami brak innych, że jedzenie jest lekiem na stres i samotnośc. Ja tak mam - tyję, gdy jest mi źle. I często kiedy patrzę na kogoś z kilogramami plus - oceniam go przez pryzmat własnych słabości.....
10 lutego 2011, 20:45
Tez często zajadam emocje. I nie słodyczami tylko m.in pieczywem, makaronem, samo tuczące gówno.
10 lutego 2011, 20:48
TAK
grubszy to znaczy gorszy
przekonałam sie o tym na własnej skórze
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 610
10 lutego 2011, 21:10
Ja uważam że ocenianie ludzi po wyglądzie jest jak najbardziej na miejscu i nie ma w tym nic złego lub nie uczciwego. Oczywiście jest wiele innych czynników po których oceniamy ludzi. A wygląd i tusza właśnie są jednymi z najbardziej uczciwych - każdy ma wpływ na to jak wygląda, w jakim stopniu o siebie dba itp. Oczywiście nie powinno się uważać że ktoś jest lepszy czy gorszy bo stać kogoś lub nie na markowe ciuchy...
Poza tym ludzie nie zawsze są oceniani negatywnie ze względu na swoją nadwagę.
Za to nie cierpię mówienie że grubi są jacyś, chudzi jacyś... bo takie generalizowanie jest właśnie całym złem w tej sytuacji. To że ktoś jest szczupły i wysportowany znaczy zazwyczaj że o siebie dba, ale tego, że nie widzi dalej niż czubek własnego nosa bym już takiej osobie nie przypisywała ze względu na figurę...