Temat: obciachowe ubrania i dodatki - tak na luzie

Ło matko juz sobie współczuje jak kiedys bede w Pl. 

Bo ja nosze podarte jeansy do tego glany, skórzana ramoneske, biżuterie z ćwiekami i czesto czarne bluzki. 

He he i jakoś nie przejmuje sie zdaniem innych. Uwielbiam takie ciuchy, moje rude kudły ala irokez.

bolerka, baleriny, silikonowe naramki od stanika, rybaczki, jenasowa miniowa, lateksowe legginsy, gruby zloty lancuch 

ja tez nosze dziurawe dzinsy i baleriny :D i podobaja mi sie ramoreski. I kupuje w sieciowkach  i na szmatach. 

A neony hm z tym sie zgodze. Ale np jak widze laske na silce w neonowej bluzce do czarnych gaci? Fajnie;)

uwielbiam taki styl ;)

mi sie nie podobają baleriny i trampki na koturnie xd

Zgadzam się z Wileną zwłaszcza co do rzeczy słabej jakości. Poza tym moim zdaniem obciachowe są: ramoneski ze sztucznej skóry, rybaczki, ubrania niedopasowane do sylwetki (w szczególności te zbyt obcisłe i/lub za krótkie), bluzki z falbanami, krzykliwe nadruki na T-shirtach u osób w wieku moich rodziców, legginsy u otyłych osób w połączeniu z kusą bluzką, sztruksy, rajstropy z połyskiem, dżinsowe kamizelki i spódnice, buty i torebki, które już na pierwszy rzut oka wyglądają "tanio" (chodzi o fason, materiał), kolorowe rajstopy, za dużo nagości w stroju (odsłonięte nogi, dekolt i plecy jednocześnie - i nie, nie jest to strój kąpielowy :P), niektóre nadruki, pastelowe zamszowe buty, widoczna bielizna, stylizacja typu: obcisłe skórzane szorty zimą plus obcisła ramoneska i szpilki (plus otyłość) albo złote/srebrne buty, różowe spodnie, bluzka w panterkę z dekoltem, solarium, blond, tipsy, mocny makijaż i torebka ze sztucznej skóry.

a co jest obciachowegoo w klasycznych marynarkach siegajacych do talii lub do bioder ale nie do polowy tyłka jak wiekszosc żakietow?

mnie razi szeroko pojeta tandeta i brak dobrego smaku

Zauważyłam w ostatnim miesiącu, że u panów 24-40 jakaś moda zapanowała na przyciasne spodnie, które uciskają ich w wiadomą część ciała i przez chodzą jak u Monty Pythona - przynajmniej mam ubaw jak obserwuje ich chód 

za małe biodrówki + krótka bluzka,  jakieś kolorowe, we wzorki skarpetki + sandały czy adidasy , o albo skarpetki do połowy łydki

- buty a la sportowe na obcasie lub koturnie

- bolerka, a w szczególności te satynowe i/lub z małymi, trójkątnymi rękawkami

- paznokcie w szpic

- brokatowe napisy i obrazki na ubraniach

- rybaczki, pół biedy długość do połowy łydki czy tuż nad kostką, chodzi mi głównie o takie do kolan

- brwi wyglądające jak narysowane grubym, czarnym flamastrem

- włosy w kolorze budyniu, czyli taki bardzo jasny blond wpadający w żółty

- fryzura "na borsuka", czyli na wierzchu blond, pod spodem czarne

- powiększone usta i silikonowy biust

- sukienki obszyte dużymi cekinami, coś a la rybia łuska

- skarpety do sandałów, crocsy, buty emu oraz rajstopy do butów z odkrytymi palcami

- silikownowe ramiączka (wolę, jak wystaje zwykłe ramiączko, byle nie ten tandenty, przezroczysty plastik)

- grzywki z połowy włosów mocno zaczesane na jeden bok (to może nie jest obciach, ale bardzo mi się nie podoba), coś w tym stylu:

 (i do tego jeszcze ta "instagramowa" minka...)

Przezroczyste bluzki u kobiet, które nie mają idealnej sylwetki, albo noszone w miejscach, gdzie takie ubranie zwyczajnie nie pasuje, np. w pracy.

U mężczyzn marynarki z łatami, bluzki z dekoltem i wszystko, co jest różowe.