Temat: chrzestna w ciazy

w lipcu mam zostac matka chrzestna,bede wtedy w ok 19tygodniu. Cala moja rodzina nawet nie zwraca mi uwagi tylko autentycznie krzyczy i zabrania,ze kategorycznie nie moge podac tego dziecka do chrztu bedac w ciazy bo to sprowadzi nieszczescie a ja nie wiem czy sie smiac,czy plakac,ze w tych czasach ludzie wierza w takie debilizmy.... I to moja wlasna rodzina,zenada... Siostra mojego chlopaka nie ma kogo wziac na ta chrzestna,oni nie maja zadnej rodziny i juz jedna chrzestna jest jej kolezanka ze szkoly,ja jestem z jej bratem od 6 lat razem i uwazam,ze ma racje ze powinnam byc ta cala matka. Spotkalyscie sie z tym zabobonem? Podalabys dziecko do chrztu w widocznej ciazy?

tak, mi siostra będąc w ciąży odmówiła bycia chrzestną chyba 3 tyg przed chrzcinami , bo pojechała na wieś i nasłuchała się zabobonów

u nas bylo tak,ze siostra mojej mamy zgodzila sie byc chrzestna w ciazy,i noc przed chrzcinami zabrali ja do szpitala z powodu silnych boli,okazalo sie ze ciaza byla pozamaciczna i musiala zostac usunieta. Oni wierza ze to wlasnie przez ten chrzest. 

ja trzymałam dziecko do chrztu będąc w 4 mc ciąży. Żadne pioruny, powodzie czy inne plagi egipskie nie wystąpiły a i dzieci zdrowe są. 

Wiara w zabobony to grzech i zastanawiam się jak to się ma do tej sytuacji ;)

Podawałam do chrztu w 4 miesiącu ciąży. Słyszałam o takim zabobonie, ale żeby z tego powodu ktoś miałby się sprzeciwiać? To już by mnie zdziwiło. Skoro twoja rodzina taka przesądna to wykorzystaj haka na nich i czegokolwiek mieliby ci odmawiać to niech nie próbują jeśli nie chcą mieć stada myszy w domu :p Przez chrzest, zarodek który od początku był źle zagnieżdżony miałby się przesunąć? Jasneeee, to nie noś nic na szyi bo pępowina może się zawinąć, nie przestrasz się czasem czegoś i nie złap za jakąś część ciała itd. A podobno ciężarne nie powinny się denerwować...

Anguz napisał(a):

u nas bylo tak,ze siostra mojej mamy zgodzila sie byc chrzestna w ciazy,i noc przed chrzcinami zabrali ja do szpitala z powodu silnych boli,okazalo sie ze ciaza byla pozamaciczna i musiala zostac usunieta. Oni wierza ze to wlasnie przez ten chrzest. 

I pewnie cudem prawidłowo osadzony płód przemiescił się w inne miejsce. Niby mamy ju rok 2016 a wiara dalej na pooziomie średniowiecza. 

Porozmawiaj z matką dziecka. Jeżeli ona nie wierzy w te brednie to spokojnie zostań chrzestną

A Twojej rodzinie nie przeszkadza fakt, że nie będziesz mogła przyjąć komunii podczas tego chrztu?

Nie wierzę w zabobony.

Pasek wagi

powiedz im, że skoro chodzą do kościoła to nie mają prawa wierzyć w zabobony.

Ale właśnie - nie masz wymagania spowiedzi przed chrztem? o ile wiem to chrzestni muszą być wierzący i praktykujący

Pasek wagi

vitalijka23 napisał(a):

powiedz im, że skoro chodzą do kościoła to nie mają prawa wierzyć w zabobony.Ale właśnie - nie masz wymagania spowiedzi przed chrztem? o ile wiem to chrzestni muszą być wierzący i praktykujący


Wlasnie nie wiem, mieszkam z moim bez slubu i w ciazy a od kosciola nie chodze,zgodzilam sie zeby nie bylo problemu z szukaniem chrzestnej... bylam chrzestna zaraz po biezmowaniu ale nie pamietam juz jak to wyglada

To zabobon, nie przejmowalabym sie tym

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.