Temat: nahaftowane

Witam!

Od dłuższego czasu oglądam sobie wyhaftowane,wyszyte cudeńka typu : 

Chciałabym sama zacząć robić coś w tym kierunku. Mam świadomość,że takich rzeczy na ogół uczą babcie albo mamy, jednak u mnie w domu obie kobiety zajmują się dudłaniem na drutach i szydełkowaniem, ale tego typu "działalnością" się nigdy nie interesowały.

Mam teraz pytanie: czy któraś z Was zajmuję się czymś takim i mogłaby podpowiedzieć od czego zacząć,gdzie sobie poczytać żeby było opisane prosto i nieskomplikowanie i jak drogie to hobby?

Liczę się z tym,że wymaga to jakiś tam zdolności manualnych i najprawdopodobniej cierpliwości. Wydaje mi się, że odrobinę ich mam, stąd też ten pomysł aby zabrać się w wakacje za tego typu rozrywkę.

ja robie takie na przyklad. Duzo cierpliwosci, przy wiekszych wzorach robi sie rozwniez kosztownie. w sklepach internetowych (np TUTAJ)  sa tez wzory dla poczatkujacych czesto z instrukcja co i jak. Jesli chcesz cos wiedziec wiecej to pisz smialo.

Pasek wagi

Galadriela30 napisał(a):

ja robie takie na przyklad. Duzo cierpliwosci, przy wiekszych wzorach robi sie rozwniez kosztownie. w sklepach internetowych (np TUTAJ)  sa tez wzory dla poczatkujacych czesto z instrukcja co i jak. Jesli chcesz cos wiedziec wiecej to pisz smialo.
boziu jakie cuda

Pasek wagi

dzieki :)

Pasek wagi

nie przepadam za tego typu robotkami recznymi :PP, ale zdaje sobie sprawe, ze wymagaja one poswiecenia duzej ilosci czasu i mniejszych lub wiekszych zdolnosci artystycznych i manualnych.  Galadriela30, niewatpliwie masz talent i anielska cierpliwosc. podziwiam ! :)

Ja trochę się bawiłam haftem krzyżykowym. Haftowanie wg obrazków nie wymaga żadnych zdolności artystycznych i minimalnych manualnych. Wystarczy umieć liczyć kratki. Fajna sprawa. Odstresowująca. Na pewno wolałabym niż kolorowanie obrazków, bo efekt pozostaje na dłużej.

Nota bene tytuł wątku w takiej inaczej kojarzącej się formie dobrałaś (smiech)

Kurcze,  mnie takich rzeczy  uczyli w szkole,  na ZPT. 

W sumie jest to mega proste -  idź do jakiegokolwiek  sklepu z pasmanterią -  są specjalne szablony,  kordonki,  takie  kułeczko do usztywniania. Wymaga  to trochę  czasu,  ale też  odstresowywuje. 

AgnieszkaHiacynta napisał(a):

Ja trochę się bawiłam haftem krzyżykowym. Haftowanie wg obrazków nie wymaga żadnych zdolności artystycznych i minimalnych manualnych. Wystarczy umieć liczyć kratki. Fajna sprawa. Odstresowująca. Na pewno wolałabym niż kolorowanie obrazków, bo efekt pozostaje na dłużej.Nota bene tytuł wątku w takiej inaczej kojarzącej się formie dobrałaś 

hahah(smiech) ja tak samo spodziewalam sie innych haftow .. :PP a tu prosze, takie mile zakoczenie i hafty calkiem przyjemne dla oka. :D

Te z kaktusami super. Zwykle hafty kojarzą się z babcinymi wzorami, a tutaj jednak jest coś oryginalnego. Ja parę razy coś haftowałam na zajęcia w szkole, odstresowujące ale niezwykle pracochłonne.

Ja bałam się tu wejść :D Byłam pewna, że ktoś potrzebuje porady np jak wyczyścić wnętrze samochodu ;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.