Temat: pracowitość - cecha wrodzona czy nabyta

A według mnie to kwestia motywacji - ja czasem jestem typowym leniem, a czasem typowym pracoholikiem. Wszystko zależy od tego jakie mam cele w danym czasie, na ile są atrakcyjne.

kwestia wychowania w dużej mierze, samokontroli przyzwyczajenia... po sobie wiem ze jak wpadne w "wir" pracy to potem ciężko mi się przestawić system nic nie robienia i na odwrót jak miałam takie okresy w zyciu ze nie robilam nic to potem ciezko bylo zmienić się w pracusia.

zdecydowanie pracowitosci mozna sie nauczyc a nawet trzeba haha , faktycznie mogą byc jakieś wrodzone predyspozycje które wpływają na pracowitość... może wytrzymałośc jako cecha temperamentu ? jeden organizm meczy sie szybciej drugi wolniej... nerwy ?

Ja do 16 roku życia byłam okropnym leniuchem, zawsze rodzice mi wypominali bałagan etc. Potem zaczęłam pracować nad sobą, teraz  ogarniam dom w pełnym tego slowa znaczeniu, domownicy mówią na mnie hitler, bo zawsze zaganiam ich do roboty :) Myślę,  że wszystkiego można się nauczyć. 

uważam, że można w sobie wyrobić pracowitość, dobre nawyki. Wg mnie trzeba czuć pasje w tym co robisz i do życia w ogóle.