- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 kwietnia 2016, 17:09
W pracy mamy kręgle, bilard i kilka maszyn typu motory, auta, itp oraz "zegar" i "konika". "Zegar" polega na tym, że jest siedzisko, które kręci się w kółko unosząc fotelik do góry (taki ruch okrężny ale w pionie jak diabelski młyn, a nie w poziomie jak typowa karuzela). "Konik" polega na tym, że dziecko siada na koniku i zaczyna tak jakby kłusować, że niby wyścigi konne (przed konikiem jest ekran, można skręcać, skakać itp).
Problem polega na tym, że obie te maszyny są do 50kg. I tu mam problem, jak powiedzieć dziecku że nie może się pobawić bo "na oko" waży za dużo (wagi nie mamy). Czasami przychodzą naprawdę duże dzieci, chociaż wyglądają na 8 lat.
28 kwietnia 2016, 17:11
Powiedz rodzicowi, ze jest ograniczenie wagowe i niech rodzic wytlumaczy dziecku
28 kwietnia 2016, 17:11
Powiedz rodzicowi, ze jest ograniczenie wagowe i niech rodzic wytlumaczy dziecku
Tylko, że te dzieci przychodzą same, po szkole bez żadnego nadzoru.
28 kwietnia 2016, 17:18
Jak to same?8-latki?
Byś się zdziwiła. Podstawówka niedaleko. Albo rodzice siedzą w fast-foodzie po drugiej stronie, dadzą dziecku i to o wiele młodszemu kasę i godzina z głowy. Tak zwane "bezstresowe wychowanie" a racze jego brak.
28 kwietnia 2016, 17:19
Hmmm 8 latki bez opieki? Może powiedz,że te zabawki sa dla mniejszych dzieci...
28 kwietnia 2016, 17:21
Hmmm 8 latki bez opieki? Może powiedz,że te zabawki sa dla mniejszych dzieci...
Tylko, że jak przyjdzie grupa 5 dzieci, 4 są "normalne" a 5 "wieloryb". Tamte spełniają wymagania a te 5 nie, to jest mały problem. Co innego jak jest samo jedno dziecko.
28 kwietnia 2016, 17:55
to powiedz mu wprost... mi od około 6-7 roku życia mówili, że jestem gruba i jakoś żyłam