Temat: Pranie nadal śmierdzi :(

dziewczyny zrobiłam tak jak mowilyscie, wyczyscilam pralkę octem a i tak pranie śmierdzi. Co ja mogę robić nie tak? Do komory pierwszej wlewam płyn do prania albo proszek a w drugiej plyn do plukania. Używam koncentratu silan i wlewam nakrętkę jedną, a proszki używam vizir i persil. Może zbyt mało albo dużo aplikuje? Piore najczęściej na programie  super 40. Może źle używam program? Co w jakim programie powinnam prac i w ilu stopniach żeby nie zniszczyć ubrań, np jeansy,bluzy,koszule,ręczniki,bluzki,bieliznę itp?

Ojej, ale masz czystą pralkę ;-) Moja w porównaniu z tym to masakra.

Wracając do prania- słusznie ktoś zapytał czy przy suszeniu się "zaśmierduje ", czy od razu jest niepachnące.Czasem jak jest duża wilgotność, rzeczy są sztuczne  to śmierdzą takim zakiszeniem.Trudno się tego pozbyć.Może raz ci się ukisiły i walczysz z przeszłością ?W takim przypadku włączam pralkę na długie , ale niskotemperaturowe pranie.Może być z dwa razy.Z  MAŁĄ ilością płynów .I suszę w jak najbardziej przewiewnym miejscu.

Generalnie - więcej nie znaczy lepiej, więc może jak dziewczyny mówią- puść pranie bez niczego , albo z ilością  przepisową.Może zacznie pachnieć .Albo przynajmniej przestanie śmierdzieć;-)

Pasek wagi

Jak jestes w ciazy to wszystko mozliwe, mi w ciazy smierdzialy perfumy eternity gdzie teraz ten zapach wydaje mi sie fajny, a co dopiero pranie, na wszelki wypadek zrezygnuj z plynu bo on moze byc powodem nieprzyjemnego zapachu

Ja miałam kiedyś problem, że niektóre rzeczy po suszeniu wydzielały taki specyficzny smrodek (tzn. od razu po praniu zapach nie był mocny, uaktywaniał się później). Dotyczyło to głównie grubszych rzeczy z bawełny, które długo schły. Zwalczyłam to dodając do prania (razem z proszkiem) Vanish. Kiedyś był taki antybakteryjny w różowo-zielonym opakowaniu, ale dawno go nie widziałam. Teraz używam po prostu tego w różowym (do białych jest w białym opakowaniu). Od tamtej pory problem się nie powtórzył. I moim zdaniem ten proszek nie wpływa na blaknięcie kolorowych ubrań.

esterka9191 napisał(a):

po wyjęciu. Może coś robię źle :\

U mnie smierdzi jak piore koszulki z pracy mojego meza - piore je teraz tylko z jego spodniami do pracy  - po wyschnieciu nie smierdzi. Pozostale rzeczy jak piore to nie ma problem wiec to nie wina pralki tylko tych koszulek.

a jak dlugo trzymasz pranie w pralce zanim je wyjmiesz?

Pasek wagi

Czasami na dole pralki jest filtr, wyjmujesz go a tam jest bardzo dużo mułu, może to to.

kiedyś mi utknęła skarpetka na filtrze - śmierdziało, producent również zaleca pranie 90% robić systematycznie w celu zachowania higieny pralki, od jednego fachowca dowiedziałam się również, że przyczyną grzyba na uszczelce pralki jest pranie w płynach do prania; ponadto jeżeli Twoje pranie śmierdzi już od jakiegoś czasu - wygotować - oczywiście realne przy niewielu rzeczach reszty nie wygotujesz, po drugie upierz u kogoś z rodzinny w innej pralce i wywieś w ładny słoneczny dzień, żeby szybko wyschło - powinno nie śmierdzieć - miałam taką bluzę która notorycznie śmierdziała ponieważ wolno schła, jak ją szybko na słonku wysuszyłam przestała śmierdzieć, wrzuć do pralki coś co na 100% nie śmierdzi, jeżeli będzie śmierdziało po praniu tzn że wina pralki, a profilaktycznie - wyjmuj pranie zaraz po zakończeniu prania i nie zamykaj pralki niech się wietrzy - mniejsze prawdopodobieństwo utworzenia się niepożądanych zapachów

Spodziewałam się jakiejś pralki starszej daty, a tu taka pralka jaką mam w domu i jest świetna. 

Ocet trzeba wlać do bębna i nastawić na powyżej godzinę na jakiś program powyżej 60 stopni. Podałam linka http://doskonalapanidomu.blogspot.com/2012/03/myjemy-pralke.html tu masz nie tylko ocet...

Tez kiedys mialam podobny problem z pralka i nie wiem do dzisiaj co  bylo powodem. Proszek super, plyn pachnacy, pralka nie stara, a po wyjeciu cuchnelo jakby to stare smierdzace skarpety byly. Do dzisiaj nie wiem co bylo powodem. Wyprowadzilam sie z tego mieszkania /ale nie z powodu pralki/.

Mialam niedawno podobny problem ze zmywarka. Wszystkie naczynia brudne, sitko czyste, a naczynia brudniejsze niz byly przed myciem. Kilka razy poscilam zmywarke na 70 stopni pusta i nic nie dalo. Az kupilam w supermarkecie produkt do czyszczenia zmywarki, raz na jakies czas sie nastawia zmywarke w srodku z takim plynem, nastawia na 70 st i problem zniknal. Wszystko czysciutkie. Moze z pralkami tez tak jest i tez sa takie produkty. Bo wczesniej uzywalam normalnej kostki i pusta zmywarka i bylo brudne. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.