Temat: leczenie kanałowe

ja swoja 6 miałam leczona kanałowa jak miałam ze 13 lat a teraz mam 30 i miałam powtórne leczenie endodontyczne 

ja swoja 6 miałam leczona kanałowa jak miałam ze 13 lat a teraz mam 30 i miałam powtórne leczenie endodontyczne 

zęby miałąm leczone pierwszy raz kanałowo jak miałam 12 lat. Od tego czasu spoko :) 

ja miałam dzisiaj kanalowe pierwszy raz w zyciu. Może cie pociesze mnie ząb (również 6stka) wyniosla 1500 zl i mam nadzieje ze na kilka lat wystarczy. Jest wzmocniony wloknem szklanym i cementem wiec mam cichą nadzieje, ze będzie spoko.

Nie daje gwarancji co więcej po kanalowym zab może pobolewac nawet do 2tyg ale nie może byc to bol "niemiłosierny" , jesli wzmacniany byl przy wierzcholku.

zależy jak ci to zrobi stomatolog. Ja oszczędzałam na kanałówce, płaciłam po 500zł i potem wracał ból, jakby ząb leczony nie był. Teraz w końcu będę robić (mam nadzieję) profesjonalnie (tomografia szczęki, mikroskop, świetna opinia kliniki, gwarancja) i koszt za zęba jest 1600 :/ Masakra, ale mam nadzieję że starczy na dłużej

Ja mam bardzo slabe zeby od dziecka, kanalowo juz mam przeleczonych pare zebow. Nigdy nic sie z nimi nie stalo. KOszt 500zl to i tak niewiele, zalezy pewnie tez od miasta i ile masz kanalow. Zab po kanalowym leczeniu jest martwy, nie ma prawa Cie bolec. Boli jesli kanaly sa po prostu zle przeleczone, zle wyczyszczone. 

Z jednym zebem maialm problem, po kanalowce przebarwil mi sie. Wygladal okropnie, postanowilam go wymienic;) To dopiero był mega koszt :/

Jeżeli ząb zostanie dobrze wypełniony to nie będzie już nigdy bolało, bo po prostu w środku nic nie będzie poza materiałami wypełniającymi. Żadnego nerwu. Żadnego bólu.

Ząb się trzyma długo, bo wszelakie przyczepy nabłonkowe i łącznotkankowe zostają, tutaj się nic nie dzieje. Jedynie co to po kilkunastu latach ząb może zdawać się być trochę bardziej szary niż reszta . Wtedy się idzie na wybielanie martwego zęba, które ileś tam też w sumie kosztuje, ale efekt jest prawie że natychmiastowy. 

Jeżeli nie ma innej opcji niż leczenie kanałowe - trzeba leczyć.

Ja robiłam kanałówkę na fundusz i bolało bardzo.. Teraz po 3 latach od tamtego leczenia wypadła mi plomba, muszę zrobić zdjęcie bo ząb mnie pobolewa mimo, że nie powinno w nim być nerwów... Ale dać 500zł za takie coś to trochę dużo, nie mówię już o większej kwocie.

Jeśli robisz kanałowe to upewnij się, że dentysta będzie korzystał z mikroskopu przy czyszczeniu zęba, siostra chodziła do dentysty na kasę chorych, który miał przestarzały gabinet, brak nowoczesnego sprzętu, źle wyczyścił i w takim stanie zaplombował, zrobiła się zgorzel i taki stan zapalny, że nic się już nie dało zrobić, ząb do wyrwania. Ja chodzę prywatnie, płacę bardzo drogo niestety, ale dentystka ma na miejscu własne rtg, kanałówkę robiła mi pod mikroskopem, plomba wzmacniana włóknem szklanym, uratowała mi ząb, długie lata nic nie boli i trzyma się świetnie.