- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 kwietnia 2016, 19:54
dziewczyny moje pranie śmierdzi. Uzywa m dobrych proszków i płynów do prania i pkukania i po wyciągnięciu z automatu mają nieprzyjemny zapach i nie wiem jaka jest przyczyna? Jak pierzecie ubrania, w jakich programach i na ile stopni? Może źle ustawiam program?? Pomocy!!
20 kwietnia 2016, 23:10
Jezeli zostawiasz pranie w pralce na dluzej to zawsze bedzie smierdziec stechlizna. No i jak dziewczyny pisaly ocet albo preparaty czyszczace i powinno byc ok.
20 kwietnia 2016, 23:27
wow, ja nigdy w tak wysokich temperaturach nie piorę. dwa razy zdarzyło mi się nie zauważyć, że współlokatorzy przestawili temperaturę pralki z 30st - zawsze w tylu piorę, nie robię plam, potrzebuję tylko przepłukać i zmiękczyć spocone ubrania - na 60st, na ubraniach zrobiły się kulki, wyblakły, jeśli były jakieś printy to albo się po prostu sprały albo zrobiła się guma, zmieniły kształt. jak trafiło na ręczniki to wyciągnęłam je sfilcowane, mimo że płynu do płukania leję zdrowo.Czyszczenie pralki - nie rzadziej niż raz na pół roku - albo specjalnymi preparatami dostepnymi np. w Rossmanie albo w Lidlu ( w tygodniu czystości), albo octem - wlewasz poł butelki octu i robisz puste pranie najlepiej na 90 st. Przy okazji przetrzyj gumy octem i wyczyścić filtr. I nie zamykać pralki dopóki nie wyschnie. Raz na miesiąc warto coś uprać w 90 st - np. ręczniki albo pościel. Jak prać - bawełnę, szczególnie jasną - w 60 st. Ręczniki i pościel - 60-90 stInne - wg. zaleceń producenta. Większość rzeczy piorę w 40 st - chyba, że są szczególnie delikatne.
No widzisz - ja np. zupełnie nie używam plynu do płukania - nie trafilam jeszcze na zapach, który po kilku praniach mnie nie drażnił..... Poza tym, to właśnie plyny do płukania niszczą pralki ( tak słyszałam).
Może po prostu uzywasz zlych programów, albo kupujesz kiepskiej jakości rzeczy.
21 kwietnia 2016, 10:18
Faktycznie, moje pranie czasami tak nieładnie pachnie - jakby starą, mokrą szmatą :(
Przetestuję pomysł z czyszczeniem pralki, chociaż zawsze myślałam, że skoro piorę w niej to jest czysta :D
21 kwietnia 2016, 15:33
Jeśli nie wyciągasz prania od razu z pralki i się kisi tam godzinami, to może być powód.
21 kwietnia 2016, 16:17
Też mam pralkę od września i pranie nie śmierdzi chociaż zdarza mi się czasem na kilka godzin pranie zostawić w niej. Używam tylko kapsułek z Ariela i jakiegoś płynu zmiękczającego. Piorę w 30, 40 lub 60 st i nigdy nie czyściłam pralki....
21 kwietnia 2016, 17:35
Moze to byc spowodowane za niska temperature. Ale jesli nie pachnie tylko po wysyszeniu a nie po wyjsciu z pralki to wlasnie moze byc powod wilgoci, jesli za dlugo schnie to moze smierdzi stechlizna.
21 kwietnia 2016, 17:56
Aaaaa i jeszcze jedno - trzeba regularnie czyścić podajnik na proszek / płyn do płukania bo tam się robi niezły gilun. Ja zawsze wrzucam płyn do prania czy proszek do głównej komory, a płyn do płukania jest w kasetce i on lubi zalegać. Trzeba go rozcieńczać ale i co jakiś czas wyjąć podajnik i go w dobrze ciepłej wodzie wypłukać bo jak wiadomo płukannie ze zmiękczaczem jest już w zimnej wodzie i stąd czasem to potrafi spleśnieć (mojemu Narzeczonemu, jak jeszcze nie mieszkaliśmy ze sobą, tak czyściłam czarny gilowaty osad z pleśni właśnie po płynie)
21 kwietnia 2016, 18:31
http://doskonalapanidomu.blogspot.com/2012/03/myje...
Ja muszę do pralki na mieszkaniu wlewać tyle płynu, proszku i kapsułek, żeby nie śmierdziało, że aż szok. Lepiej naprawdę takie niż śmierdzące starą wodą.
Prosiliśmy właściciela o wymianę, a ten dalej nic... już się nie będziemy kłócić, bo na szczęście jeszcze tylko miesiąc.
21 kwietnia 2016, 18:51
http://doskonalapanidomu.blogspot.com/2012/03/myje... muszę do pralki na mieszkaniu wlewać tyle płynu, proszku i kapsułek, żeby nie śmierdziało, że aż szok. Lepiej naprawdę takie niż śmierdzące starą wodą.Prosiliśmy właściciela o wymianę, a ten dalej nic... już się nie będziemy kłócić, bo na szczęście jeszcze tylko miesiąc.
To za wiele nie da. Lepiej już zamiast ładować za duzo płynów, zrobić pranie w gorącej wodzie z domestosem a potem z octem. Nie będzie śmierdziało. Poczytaj o tym.
Edytowany przez OddamPareKilo 21 kwietnia 2016, 18:51