- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 kwietnia 2016, 23:33
Pochwalcie się waszymi pierscionkami :)
Czy uważacie, że to głupie aby dziewczyna sama wybrała sobie pierścionek, a facet tylko zapłacił?
20 kwietnia 2016, 15:42
mojemu tylko podesłałam mniej więcej jaki typ, lekko go naprowadziłam, bo wychodził z założenia, że się nie znam na biżuterii.
ja powiedziałam, że nie pozwolę mu iść na łatwiznę i ma sam coś wybrać i chcę żeby zaręczyny były niespodzianką :) zreszta jaki by nie wybrał to i tak byłabym przeszczęśliwa :) dostałam połączenie zołtego złota z białym, z brylantem, bardzo ładny i delikatny :)
20 kwietnia 2016, 16:01
Ja też się w końcu mogę pochwalić moim :) Jest prześliczny i raczej wiedział że akurat ten chcę bo się nim zachwycałam przy każdej okazji odkąd go zobaczyłam :)
Bardzo oryginalny, piękny
20 kwietnia 2016, 16:02
mam taki tylko z żółtego złota, obrączka też z żółtego więc noszę razem
20 kwietnia 2016, 17:28
Nie uważam, że to dobry pomysł, żeby facet tylko płacił. Ja żyłam w błogiej nieświadomości :). A ostatnio trzy popołudnia spędziłam z bratem jako głos doradczy, gdy szukał pierścionka dla swojej (już) narzeczonej.
20 kwietnia 2016, 17:48
uwielbiam szafir - dla mnie idealny :-)
nie ma nic złego w wybieraniu pierścionka przez kobietę, ja jednak wolę niespodzianki :) byłam zaskoczona zaręczynami i trafieniem w mój gust z pierścionkiem :)
20 kwietnia 2016, 19:31
Taki. Sam wybierał, jak najbardziej trafiony, noszę codziennie :)
20 kwietnia 2016, 20:52
dla mnie to beznadziaja, by kobieta wybierała sobie sama pierścionek , lub zdjęcia oglądała. Ja jestem zdania , że kobieta o zaręczynach nawet wiedzieć , nie powinna , że będą i nic się nie powinna spodziewać, że to nagle nastąpi , powinna być bardzo zaskoczona i to ( naprawę ) , kiedy ukochany wręcza ,gdy uzna , że już na to pora :)
20 kwietnia 2016, 21:14
Mój obecny mąż jak byliśmy u jego rodziców wziął pierścionek, który wtedy nosiłam, żeby go zmierzyć jakąś suwmiarką swojego ojca.
Niestety.... coś mu się źle pomierzyło. I jak wręczył mi pierścionek zaręczynowy to wchodził mi jedynie NA MAŁY PALEC!!!
Sprzedawczyni podobno go dopytywała czy na pewno aż taki mały, ale gdzie tam by jakiejś obcej baby słuchał - przecież sam zmierzył... ech
Edytowany przez EmilkaM 20 kwietnia 2016, 21:14
20 kwietnia 2016, 22:53
Ja mam taki. Wybrał sam ja tylko lekko naprowadzilam jakiś czas prędzej. Rozmiar hm to była śmieszna sytuacja. Zabrał mój stary pierścionek a zaręczynowy kupił rozmiar większy. W dniu oświadczyn niestety stwierdziłam ze jest za mały i trzeba wymienić. Na drugi dzień go ubrałam tak po prostu żeby popatrzeć na niego okazało się ze byk idealny. Dziś trochę schudłam i jest nawet lekko luźny. ☺