Temat: Pierwsze spotkanie w realu z mezczyzna. Kogo kolej..?

Jak poczekasz jeszcze tydzien, to juz nie bedzie niczyja kolej. Nie jest wazne kto siepierwszy odezwie, jezeli nie ustaliliscie tego, Ffacet nie powinien kalkulowac czy straci korone z glowy, jezeli sie odezwie, czy nie. Powinien , jezeli sie spodobalas, ale moze sie wydarzyc tysiace spraw, ktore powoduja, ze milczy. Nic nie stracisz, gdy sie odezwiesz - ale tylko raz. Jego milczenie bedzie raczej jednooznaczne.

Ja jestem zdania ze jak facetowi zalezy to sam sie odezwie ale roznie moze byc. A ile juz milczy ?

a ile czasu minelo od spotkania?

Mój do mnie zadzwonił na następny dzień rano jak tylko się obudził, ale dzień wcześniej zapytał czy może do mnie rano zadzwonić by mnie nie obudzić.

gdyby mu zalezalo to by sie odezwal. faceci lubia zdobywac. ja bym nic nie pisala, skoro on od spotkania milczy. widocznie nie zrobilas na nim najlepszego wrazenia .. 

gdyby mu zależało to by sie odezwał -> bosz,..... a jej co? korona z głowy spadnie jak się odezwie? To znaczy, ze jej nie zalezy skoro się nie odezwała? Skąd w was taka pewność, że to facet powinien się pierwszy odezwać? 

głupie gadanie powyżej.. jakim cudem facetowi ma zależeć po jednym spotkaniu ? zagadaj jak Ci się spodobał i tyle, dopiero się poznajecie..

ja też uważam że jak pierwsze wrażenie było w porządku to nie ma na co czekać: ) ale odezwac się nie oznacza narzucić: )

zwykle po tym pierwszym spotkaniu juz sie wie, czy znajomosc ma szanse sie rozwinac czy jednak nie bedzie kontynuacji. pierwsze wrazenie jakie wywarla na nas druga osoba, to jak nam sie razem rozmawia -to wszystko po pierwszym spotkaniu jest juz wiadome. skoro facet milczy to jak dla mnie jest jednoznaczny sygnal z jego strony. osobiscie do mnie nowo poznani faceci odzywaja sie tuz po spotkaniu, a kontakt jest wrecz nieprzerwany ..