- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 kwietnia 2016, 11:08
Jakie sposoby? To już moja druga kawa, siedzę, jakby mnie ktoś młotem pneumatycznym głaskał całą noc, czytam maile po 10 razy i w połowie zdaję sobie sprawę, że myślę o kolorze moich paznokci a jak już dobrnę do końca maila to czuję jakbym musiała streścić po rusku jakiś niemiecki film oglądany po litrze wódki. Tak się dzieje do 13stej, nie wiem, co się dzieje wokół mnie, nie umiem się na niczym skoncentrować, przez co jestem megaextra neefektywna, bo pracuję od 8. Myślę tylko o tym, żeby położyć się na zielonej trawce i skupić się tylko na tym, żeby nie wstać, jak obok będzie biegł dzik. Jakieś sposoby?
Edytowany przez 6c237234f8bb9b8a52fadb05840448c0 6 kwietnia 2016, 11:10
6 kwietnia 2016, 11:49
Mam podobnie :D Dopiero po pracy się odmulam. Chyba taki już mój urok :D
A może brakuje Ci magnezu/potasu/dobrego nawodnienia?
6 kwietnia 2016, 11:53
Moze rzeczywiscie brakuje ci magnezu, potasu...? albo po prostu zbyt pozno chodzisz spac, zbyt krotko spisz?
6 kwietnia 2016, 11:54
Lekarz prawde ci powie.
6 kwietnia 2016, 11:59
Muszę się wspomóc chyba jakimiś suplementami :(
6 kwietnia 2016, 12:34
Też tak mam. Dziś już się poddałam i spałam przed południem 2 godziny, a i tak czuję się jak nieogar. Pracuję w domu, więc na szczęście mam taką możliwość. Biorę żeń-szeń, lecytynę, piję całkiem sporo kawy. Nic to nie daje. Wstać muszę około 7 rano, do południa nie wiem, jak się nazywam :P