Temat: Praca a siłownia/fitness

Witajcie :) Dziś luźny temat o hmm organizacji czasu :P Zastanawiam się jak zorganizować swój własny dzień i mam do Was kilka pytań :)

Ile godzin dziennie zabiera wam praca (z dojazdami)? Jeździcie na siłownię/fitness prosto po pracy czy musicie najpierw odpocząć i zebrać siły? Zastanawiam się czy nie jeździć na siłownię po pracy, ale czuję się wówczas zmęczona (mimo iż praca przy biurku 8h). Czasem czytam, że ktoś pracuje 10h do 18, a potem jedzie i jeszcze ma siłę na solidny trening... i się zastanawiam jak on to robi? Ja zwykle śpię te 7h, pracuję siedząc przy biurku, a po pracy mam ochotę tylko położyć się w łóżku...

Domicja napisał(a):

Jesteś zmęczona, bo siedzisz - sama widzę często zależność, że jeżeli np. mam pół dnia wykładów na studiach, podczas których siedzi się, notuje, słucha albo śpi to wychodzę mega zmęczona i chcę do łóżka. A jak mam praktyczne rzeczy, to nawet jeżeli zajęcia trwają niekiedy i po 7h robienia tego samego (fizycznie) to wychodzę pozytywnie naładowana i nadal mam energię :P Na Twoim miejscu jednak od razu po pracy jechałabym na siłownię, bo jak się zagrzeje tyłek w domu to już się nie chce wychodzić.Więc tak w razie czego, gdyby kiedyś motywacja odpuściła.

Niestety nie mam na to wpływu :/ W dodatku to czas przed kompem :/ Cóż, może zmuszę się kilka razy i zobaczę jak ćwiczy mi się po pracy. Boje się, że to będzie taki trening na pół gwizdka :/

Pójdziesz na siłke  zmęczona pracą a na miejscu odżyjesz. Gwarantuje Ci. Trzeba sie zmusić. Często tak mam, że po pracy mam ochote wrócić do domu i walnąć sie na łóżko.  I czasami sie  zmusić musze by iść. Jak zaczynam ćwiczyć pojawia sie nowa energia.

Do pracy mam 15 min piechotą. Z pracy na siłownie 20 min piechotą. Z siłowni to już wracam tramwajem. :P

Ja jestem dwunożna. Na 8:00 mam do pracy, wstaję o 6:30, z domu wychodzę o 7:30 i drałuję 2km do pracy. O 16 kończę i kolejne 30 minut spaceru. Po powrocie do domu jem obiad i leniuchuję. Siłownię mam 5 minut od domu, chodzę codziennie na treningi, w zależności od dnia czasami na 18:00, czasami na 19:00, a czasami na 20:00.

Tak jak dziewczyny pisały, wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. Dla mnie wizyta na siłowni jest jak mycie zębów - nie rozmyślam o tym, czy mi się chce i czy mam na to ochotę, po prostu to robię.

Ja wole po pracy. Jak juz wroce do domu to ciezko mi sie jest zebrac chyba, ze na bieganie jak jest ladna pogoda. Ja pracuje roznie, 9-10 godzin pracy biurowej, pozniej ide na silownie (3-4 razy w tygondiu). Silownia daje mi duzy zastrzyk energii I po zjedzeniu kolacji mam jeszcze sile sie pouczyc a na dobranoc ogladnac cos z chlopakiem ;)

Ja pracuję od 8 do 16 w biurze, dojazd w jedną stronę zajmuje mi ok. 20 minut. Robię zakupy, gotuję obiad, jem, odpoczywam i na siłkę. Chodzę w pn, śr i pt, wychodzę ok. 19.30, jestem o 21.30 w domu. Kąpiel, odcinek serialu i spać.

Jakbym chodziła od razu po pracy to pewnie nie miałabym ogarniętych zakupów ani obiadu. Nie mówiąc już o chwili odpoczynku.

Pytanie- jakiego sprzętu chcesz używać chodząc na siłownię? Jeśli np. głównie orbitreka olej siłownię i kup sobie do domu sprzęt do cwiczeń. Wtedy możesz ćwiczyć rano przed pracą, choćby pół godziny dziennie, oszczędzisz w ten sposób mnóstwo czasu. Ja mam orbitreka i bardzo sobie chwalę, ćwiczę od razu po przebudzeniu na czczo co jest moim zdaniem bardziej skuteczne, potem jem śniadanie i zaczynam dzień, tj. jadę do pracy itp.

Ja wolę przed praca (pracuje 14-20 albo 8-16). Dojazd autem do i z pracy to 10 min. Ale nie dałabym rady od razu po... parę razy tak robiłam i byłam mega padnięta . 

Pracuję od 6.0 do 14.30, wracam do domu, pakuję torbę i albo jadę od razu albo godzinkę odpocznę i jadę później i nie ma, że boli. 4 razy w tyg min jestem na siłowni. Miesiąc temu tak jak Ty nie wyobrażałam sobie tego pogodzić ;) na dodatek ja mam pracę fizyczną, 6 h z 8 w ruchu więc.. ;) wstaję o 4.30, dojazd do pracy zajmuje mi 20 min autobusem ale najpierw muszę rano iść na niego 15 minut ;)

Pasek wagi

wyruszam do pracy po 8, w domu jestem przed 21 (pracuje w godz. 10-19). cwicze codziennie rano, przed praca. ;)

pracuje 20-5 w domu jestem po 6. Śpię do 12. Jem, o 14 silownia, o 16 jestem w domu, jem, no i przed 21 praca 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.