Temat: Związek z obcokrajowcem

Mam poważny problem i mętlik w głowie. Otóż około roku temu zakochałam się szalenie w pewnym przystojnym mężczyźnie z Turcji (jest on tureckim Kurdem). Nigdy wcześniej nie czułam czegoś takiego... kompletne szaleństwo. ON - pan Kurd... który dba o mnie, traktuje mnie jak nigdy nie byłam traktowana, śpiewa mi do słuchawki, jest romantyczny i cholernie przystojny, po prostu ideał... nie jest praktykującym Muzułmaninem, jego siostry studiują, bracia też. Jego rodzice są przeciwni przymuszaniu do małżeństwa (niektóre kurdyjskie rodziny wybierają małżonków dla swoich dzieci). Jego siostry są starsze ode mnie a nadal nie mają mężów bo czekają na "tego jedynego". Ale do rzeczy... oboje wiemy co do siebie czujemy, ale on mi kiedyś napisał, że jego rodzice oczywiście chcieliby mieć synową Muzułmankę, Kurdyjkę... kilka razy też napisał mi że "nie wie co moglibyśmy zrobić albo co powinniśmy zrobić" - trochę mnie to załamuje. Nie chcę tracić kilku lat z życia, by potem dowiedzieć się że kocha mnie ale musi wrócić do Turcji i poślubić Kurdyjkę. Dziewczyny, proszę wybijcie mi go z głowy. Miałyście kiedyś do czynienia z Kurdami?

Z moich obserwacji wynika ,Polka plus obcokrajowiec ale wyznania chrzescijanskiego to dobre malzenstwo,Polka plus islam to 10 % powodzenia na udany zwiazek,nawet Polka plus Hindus lepiej sie sprawdza:) niestety nie wiem na co trafilas:( ja odradzam za duze ryzyko.

Pasek wagi

tak szczerze to Ci współczuje .... tak wspaniale jest tylko na poczatku, ta nacja tak już ma ... sorry za szczerość,ale taka prawda, mieszkam w Słubicach i wiele dziewczyn wlaśnie w taki sam sposób wdepło w gówno, teraz jako zony z dziećmi nie maja nic, aa.. po ryju dostaja ażeby za wysoko nie podskakiwały ... zastanów sie!

"śpiewa mi do słuchawki" "napisał mi"

A ty go chociaż spotkałaś na żywo?

.

ASwift napisał(a):

.

Dokładnie :D nie będę wyłączać zakładki z tym tematem :P 

Pasek wagi

Ogarnij się zanim będzie za późno... a w Pl nie ma facetów :)

Pasek wagi

Handsoff napisał(a):

Mam poważny problem i mętlik w głowie. Otóż około roku temu zakochałam się szalenie w pewnym przystojnym mężczyźnie z Turcji (jest on tureckim Kurdem). Nigdy wcześniej nie czułam czegoś takiego... kompletne szaleństwo. ON - pan Kurd... który dba o mnie, traktuje mnie jak nigdy nie byłam traktowana, śpiewa mi do słuchawki, jest romantyczny i cholernie przystojny, po prostu ideał... nie jest praktykującym Muzułmaninem, jego siostry studiują, bracia też. Jego rodzice są przeciwni przymuszaniu do małżeństwa (niektóre kurdyjskie rodziny wybierają małżonków dla swoich dzieci). Jego siostry są starsze ode mnie a nadal nie mają mężów bo czekają na "tego jedynego". Ale do rzeczy... oboje wiemy co do siebie czujemy, ale on mi kiedyś napisał, że jego rodzice oczywiście chcieliby mieć synową Muzułmankę, Kurdyjkę... kilka razy też napisał mi że "nie wie co moglibyśmy zrobić albo co powinniśmy zrobić" - trochę mnie to załamuje. Nie chcę tracić kilku lat z życia, by potem dowiedzieć się że kocha mnie ale musi wrócić do Turcji i poślubić Kurdyjkę. Dziewczyny, proszę wybijcie mi go z głowy. Miałyście kiedyś do czynienia z Kurdami?

Niby daja mu wolna reke, ale jednak chca, zeby pozniej wrocil do turcji i poslubil Kurdyjke... No to niech sie zdecyduja -.- a on niech slucha samego siebie i mysli o swoich uczuciach. Powiedz mu, ze chcesz wiedziec na czym stoisz i byc w 100% pewna, ze nie zostawi ciebie,  CHOCIAZ ciebie kocha, ale "musi poslubic inna, bo tak rodzice chca".

Pasek wagi

Związki z obcokrajowcami same w sobie nie są złe, o ile nie dzieli ludzi przepaść, tu akurat przepaścią jest religia (zwłaszcza islam to ogromna przepaść), i tej raczej nie da się przeskoczyć. Mało procent jest udanych związków tego typu, a tu rodzinka niby normalna, ale chcą muzułmankę za żone dla syna. Facet jak z bajki, co samo w sobie u nich jest podejrzane. Ja bym się nie bawiła w takie związki.

Pasek wagi

Witam, 

 Jeśli już  teraz Twój  przystojny Kurd nie wie co zrobić to szkoda Twojego czasu.

Jak życie pokazuje z wiekiem będzie jeszcze mniej elastyczny i otwarty .Jaka pozycje zajmuje matka w tej rodzinie.Jakie sa relacje pomiędzy rodzicami.To jest podpowiedź  jaki  ma wzorzec relacji pomiędzy męzczyzna i kobietą.Jestem kobietą po tzw. przejściach.Jedno wiem już na pewno.Kobieta , którą wybiera mężczyzna ma być ważniejsza od matki i od oczekiwań rodziny.Jeśli na tym etapie fascynacji i zakochania są  już wątpliwości to zwiastuje to  wcześniej czy później poważne problemy.Przeciwności w życiu zawsze występują ,Tylko powstaje pytanie czy róznice są do pogodzenia? Sprawę trzeba postawić na ostro .Tak poważny problem sam się nie rozwiąże.Czy jest szansą czy tylko zagrożeniem ?Musicie otwarcie i do bólu o tym rozmawiać.Może Wamuda się być razem a może ten kryzys przyśpieszy decyzję o rozstaniu  .Czy możecie byc razem szczęśliwi?Nie da się zrezygnować ze swoich poglądow , wartości , priorytetów.Na pewno a pierwszym miejscu musisz stawiać siebie .W żadnym razie nie namawiam do narcyzmu a tylko do zdrowego poczucia wartosci i ważności , wyznaczania granic

Nie lękacie się  .Prawda Was wyzwoli.

Mimo trudnych przeżyc bardzo mi takie podejście pomogło wyzwolić od naiwnego idealizmu.

Powodzenia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.