© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 marca 2016, 21:35
Co byście zrobiły gdybyście odkryły ze wasz chłopak romansował (przed waszym poznaniem) z dużo starszą kobietą i miał w telefonie zdjęcia gołych starych bab? Od razu pisze że to nie o mnie chodzi ale o pewna osobę i nie wiem co jej doradzić.
13 marca 2016, 22:04
Blee.... dziwne to jakieś:) ale każdy ma swój gust, dla mnie musi być młodsza, to ja mam się opiekować kobietą i być tym dojrzalszym, nie ona. A co zrobić? Dać sobie spokój i nie przeglądać czyjegoś telefonu:)
13 marca 2016, 22:07
wiadomo, ze moj facet przede mna kogos mial. a czy byla ona starsza czy mlodsza od niego to juz nie bardzo mnie interesuje. i jesli mam byc szczera to wolalabym nawet, zeby to byla starsza ode mnie kobieta. jakos tak bezpieczniej bym sie czula .. o mlodsza moglabym byc zazdrosna, a w starszych babkach nie widze dla siebie raczej konkurencji.
13 marca 2016, 22:09
bo Ty byłeś wychowywany w innych czasach i masz normalny stosunek do kobiet :) teraz chłopcy lubieją sobie coś udowodnić, że są mężczyznami, a taka gorąca 40stka to dla nich nieosiągalny cel :0Blee.... dziwne to jakieś:) ale każdy ma swój gust, dla mnie musi być młodsza, to ja mam się opiekować kobietą i być tym dojrzalszym, nie ona. A co zrobić? Dać sobie spokój i nie przeglądać czyjegoś telefonu:)
A dla mnie to także fetysz taka chęć opieki... Jak dzieckiem, bądź osobą niepełnosprawną co najmniej umysłowo. Śmieszne to wręcz.. Wyśmiałabym faceta, który chciałby się mną opiekować. 
13 marca 2016, 22:12
Blee.... dziwne to jakieś:) ale każdy ma swój gust, dla mnie musi być młodsza, to ja mam się opiekować kobietą i być tym dojrzalszym, nie ona. A co zrobić? Dać sobie spokój i nie przeglądać czyjegoś telefonu:)
NIe blee, tylko inaczej. Ludzie maja rozne przekonania i upodobania. Ty wolisz byc tym opiekuńczym dla młodziutkiej i drobnitkiej, inny szuka wyzwań w bardziej doświadczonej i z większymi wymaganiami, moze tez matczynej opieki(?), a jeszcze inny stawia na partnerstwo, gdzie obie strony sa sobie równe i nikt nie gra roli opiekuna.
Edytowany przez 8242c47786798d731de308cdebc75f26 13 marca 2016, 22:14
13 marca 2016, 22:16
jak przeczytalam komenatrz chrisa to wiedzialam ze jak otworze nastepna strone to zaraz bedzie najazd :D :D :D
13 marca 2016, 22:23
jak przeczytalam komenatrz chrisa to wiedzialam ze jak otworze nastepna strone to zaraz bedzie najazd :D :D :D
13 marca 2016, 22:30
Milfy są hot. Mam kolegę, który gustował w takich naprawdę starych - 60-80 lat. Kolekcjonował filmiki swego czasu. Ale jest normalny. Ma młodszą żonę, jest dobrym mężem, nie wiem skąd to od taka fantazja.
13 marca 2016, 22:34
Milfy są hot. Mam kolegę, który gustował w takich naprawdę starych - 60-80 lat. Kolekcjonował filmiki swego czasu. Ale jest normalny. Ma młodszą żonę, jest dobrym mężem, nie wiem skąd to od taka fantazja.
fantazja? jak dla mnie to juz bardziej podchodzi pod zboczenie .. 
jeszcze bym zrozumiala pociag do atrakcyjnych i zadbanych kobiet w wieku 40-50 lat, ale 80-letnie staruszki raczej maja niewiele wspolnego z seksapilem ..
13 marca 2016, 22:37
niestety, a ja się z chłopakiem zgadzam. Partner ma być partnerem, ale która z was nie pragnie silnego męskiego ramienia które wesprze i będzie się opiekować . A przy tematach o wzroście każda chce wysokiego żeby się nie opiekował, pffffjak przeczytalam komenatrz chrisa to wiedzialam ze jak otworze nastepna strone to zaraz bedzie najazd :D :D :D
Tak już jest. Każda chce być silna, niezależna i podziwiana, a do tego wolna niczym ptak. A krok za nią powinien stać taki chłop na schwał: James Bond, Gray i Pani Doubtfire w jednym :P
Ot, taka już nasza harlequinowa mentalność :D
A później się dziwić, że nas faceci nie mogą zrozumieć :P Powinni wydać taką książkę: Zostań robotem wielofunkcyjnym, czyli jak zdobyć kobietę XXI wieku 
Edytowany przez LilianWhite 13 marca 2016, 22:59
13 marca 2016, 23:00
Niekoniecznie jest sie czym przejmowac. W przeszlosci tez mialam rozne nietypowe romanse, a teraz mam meza i jestem bardzo normalna zona (bez pociagu do nietypowych rzeczy czy robieniu czegokolwiek za plecami).
